Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Kierunek Wyhorlat

  1. #1
    Bieszczadnik Awatar krzychuprorok
    Na forum od
    10.2007
    Rodem z
    Rzeszów/Rymanów
    Postów
    884

    Domyślnie Kierunek Wyhorlat

    Dzień 1

    Przyjeżdżam do Lipowca. Składam rower i szykuje sakwy jeszcze przy świetle latarki, ruszam o 6.30. Dzień krótki, więc trzeba go maksymalnie wykorzystać. Znaki mówią, że do Babadag jest 1034 km. Chciało by się dalej pojechać, może kiedyś będę miał na tyle czasu. Teraz jadę dość blisko, raptem kilkadziesiąt kilometrów w głąb Słowacji.



    Tuż za granicą robi się troche mgliście.



    Droga na południe, w dolinie Laborca to delikatny zjazd lub równo, także kilometry lecą. Wioski ze zwartą zabudową jakby wymarłe, łąki, pola i tak na przemian. Ruch samochodowy jak to na Słowacji mały, tym bardziej, że jest niedzielny poranek.

    Po drodze uwagę przykuwa twórczość jakiegoś rolnika.



    i nie zebrany słonecznik



    Na obrzeżach Humennego przejeżdżam przez osiedle cygańskie. Co tu dużo pisać - syf, kiła i mogiła. Brudne dzieci biegają po błocie i śmieciach. Szkoda tych dzieci a jest ich dużo, podobno przy tym przyroście naturalnym za 20 lat będzie więcej Romów niż Słowaków.

    Droga z Porubki za Humennem oferuje rowerzyście konkretny podjazd i zjazd. To już Wyhorlat.



    Południe Wyhorlatu to jeziora z mnóstwem domków letniskowych i hoteli. Vinanske Jezioro jeszcze fajne, ale Szirawa z syfską
    wodą wywarła na mnie złe wrażenie.







    Za jeziorem wyłania się widok na najwyższy szczyt gór - Vihorlat 1076m



    Szirawa to nie ostatnie jezioro dzisiejszego dnia, zostaje jeszcze Morskie Oko w centrum gór. Jest tak ciepło, że jadę w koszulce i spodenkach. W stronę Morskiego Oka jedzie trochę samochodów. To i tak nic, w Bieszczadach w tym czasie ponoć jest inwazja ludzi na połoninach. Ja mam inwazję, ale biedronek, lata ich mnóstwo nad drogą. Początkowo jestem zadowolony jak mi siadają na rowerze, na koszulce, ale później mam już ich dość jak mi wpadają na twarz.





    Dalsza część mojej trasy to podjazdy i zjazdy leśnymi dróżkami. Z pełnym ekwipunkiem, przy ponad stu kilometrach w nogach nie jedzie sie lekko, ale widoki na piękne kolorowe lasy wynagradzają mi trudy wycieczki.







    Z południowej strony Wyhorlatu przez Strihovske Sedo przejeżdżam znów na stronę północną. Za wioską Strihovce znajduję miejsce na nocleg w lesie. Wydłużam sobie wieczór paląc ognisko, ale i tak ciągnie mi się czas do rana, 10 godzin snu to za dużo.

  2. #2
    Kronikarz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2015
    Awatar coshoo
    Na forum od
    09.2004
    Postów
    690

    Domyślnie Odp: Kierunek Wyhorlat

    Ciekawe co jest z tymi słonecznikami. Jadąc we wrześniu do Rumunii mijaliśmy dużo pól z takimi uschniętymi badylami, najwięcej chyba na Węgrzech.

  3. #3
    Bieszczadnik Awatar TQT
    Na forum od
    01.2007
    Rodem z
    Krk
    Postów
    164

    Domyślnie Odp: Kierunek Wyhorlat

    byłem z buta na Wyhorlacie w 2002. Powiem szczerze, że z tego wejścia pamiętam tylko wierzchołek (bo mam zdjęcie) i to, że byłem mega wyrąbany, jak tam się wdrapałem... aż dziw jak to wspominam :) bo to mała góra. może wbiegałem na nią? nie pamiętam już....

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar krzychuprorok
    Na forum od
    10.2007
    Rodem z
    Rzeszów/Rymanów
    Postów
    884

    Domyślnie Odp: Kierunek Wyhorlat

    To musiałeś iść od strony południowej, od parkingu przy Morskim Okiem, bo od strony północnej jest konkretniejsze podejście. Z miejscowości Zemplinske Hamre jest do pokonania ok 650m przewyższenia. Sam wierzchołek Wyhorlatu ciekawy i oferuje dobre widoki, byłem tam kilka lat temu, tym razem objeżdżałem tamtejsze dróżki. Na dniach skończę relację.

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar joorg
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    2,335

    Domyślnie Odp: Kierunek Wyhorlat

    Cytat Zamieszczone przez krzychuprorok Zobacz posta
    ....Sam wierzchołek Wyhorlatu ciekawy i oferuje dobre widoki, byłem tam kilka lat temu, .....
    Krzysztof, czy obecnie nie ma i nie było problemów z weściem na szcztt Wyhorlat , bo jeszcze z 3 lata temu na zboczach tej góry Słowacy mieli poligon wojskowy (może jeszcze mają) i czesto odbywało się tem strzelanie, było to widać ze Sninskiego Kamienie.
    "dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
    Pozdrawiam Janusz

  6. #6
    Bieszczadnik Awatar krzychuprorok
    Na forum od
    10.2007
    Rodem z
    Rzeszów/Rymanów
    Postów
    884

    Domyślnie Odp: Kierunek Wyhorlat

    Joorg dzięki Tobie zorientowałem się. że dałem gafę. Pisząc poprzedniego posta myślałem o Sninskim Kamieniu a nie o szczycie Wyhorlat. Kilka lat temu poszedłem na Wyhorlat mimo tabliczek zakazujących wejścia. Nie wiem czy obecnie dalej jest tam poligon. Inny słowacki poligon w Górach Lewockich zlikwidowano i wytyczono już tam szlak.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •