Jakoś do tej pory się dało bez pisania usprawiedliwień. I głosować i fundować.
Asia999 napisałaZgadzam się , ale nie do końca. W w pierwszej turze każdy mógłby wskazać dowolną ilość wątków związanych z bieszczadnością.A ja tak sobie pomyślałam, że może warto - przy okazji wyborów Powsimord, jako "imprezę towarzyszącą" pokusić się o wybór postów/wątków minionego roku. A raczej nie wybór tylko wskazanie - w osobnym wątku. Każdy forumowicz mógłby wskazać jeden post/wątek z 2014 roku, który uznałby za taki, który na takiej liście powinien się znaleźć. Mogłoby to być też - oprócz przypomnienia dla stał(r)ych forumowiczów również dobrą wizytówką - takim forumowym portfolio - dla nowych forumowiczów. Pomysł oddaję w Czcigodne Ręce Marcowe. :)))
Ale nie chciałbym się trzymać naukowej teorii Bieszczadów dlatego popieram Piskala który napisał
....Albo ktoś, kto uparł się przechodzić San wpław i zamoczył sobie jedyne posiadane pudełko z tabaką Ale dosyć o m=nie.
Dobre, ale moim zdanie z wymogiem bieszczadzkości. Tak jakoś z Bieszczadami to forum mi się kojarzy.
Takie spostrzeżenie mi przyszło na myśl , że im bardziej cywilizują się właściwe Bieszczady , tym mocniej szukamy ich poza geograficznymi granicami.
A co to są geograficzne granice ?
Czy będziem toczyć odwieczny spór o Kranaflów Łaz ...jest on w Bieszczadach czy Beskidzie Niskim.
Bądźmy otwarci na szerokie Bieszczady, a ja osobiście oddam głos na relację z Sudetów która skojarzy mi się z Bieszczadami.
Ja popieram mocno przemyślenia Henia! Ładnie mi się zrymowało - prawda
Moim zdaniem, możemy nadal szukać takich Bieszczadów, o których (prawdopodobnie) mamy wspólne z Heniem zdanie, także w geograficznych granicach Bieszczadów. Wszystkie podręczniki i klasyfikacje podają, że rozciągają się one od przeł. Łupkowskiej do Wyszkowskiej. Czyli mamy sporo do przełażenia, pomijając spór o to, czyj jest Łaz.
W sprawie wicePowsi, który dostaje nagrodę, bo Powsi nie dojechał, korzystam z prawa veta
A ponieważ już przestałem ogarniać, kto jest za, kto przeciw, a jeśli już jest, to za czym albo przeciw czemu, to poproszę na końcu każdego "postu w sprawie" o konkretny głos w sprawie głosu, np.
- Forumowicz Roku - bieszczadzki,
- Kronikarz Roku - bieszczadzki,
- Wariat Roku - niebieszczadzki,
- trzy wątki/posty/zdjęcia - karpackie.
A potem się zliczy i będzie, jak miało być
Ostatnio edytowane przez Marcowy ; 16-11-2015 o 21:03
forumowicz roku- bieszczadzki ... ok
kronikarz roku- bieszczadzki ... ok
wariat roku- bieszczadzki.....ok , a jeśli niebieszczadzki to nie
trzy wątki/posty/zdjęcia- bieszczadzkie... ok, a jeśli niebieszczadzkie to nie ( mimo to, że Bieszczady są w Karpatach)
wariat mnie nie zachwyca, pozostałe OK
wątki - bez ograniczeń. Czytam te bieszczadzkie i te całkiem off, cenię wszystkie ciekawe, bez względu na mniejszą lub większą bieszczadzkość.
Taki wątek o zagubionych kapliczkach, albo cerkwiach, oba bardzo interesujące, oba błąkają się po szeeerokiej okolicy.
Karnaflów Łaz, Jasieniowa są w Bieszczadach. Cokolwiek by to nie znaczyło dla granic wyznaczonych przez wyznaczających
Państwo dość silne, by Ci wszystko dać jest dość silne, by Ci wszystko odebrać
forumowicz roku- bieszczadzki ... ok
kronikarz roku- bieszczadzki ... ok
wariat roku- bieszczadzki.....ok , a jeśli niebieszczadzki to nie
trzy wątki/posty/zdjęcia- bieszczadzkie... ok, a jeśli niebieszczadzkie to nie ( mimo to, że Bieszczady są w Karpatach)
Pozdrawiam
bertrand236
Tak, tak, nie, nie
To ja też coś powiem...
tak dla:
Forumowicz Roku - jednostka bieszczadzko wybitna,
- Kronikarz Roku - osoba dokumentująca Bieszczad dowolną techniką - poezją, prozą, fotografią, rzeźbą itp.,
- Debiutant Roku - bo bieszczadzka młoda krew lepiej dotlenia.
i dodać jeszcze:
"Nagroda trzykropka" - to taka nagroda na wzór Nagrody Pulitizera - honorująca pamięć po trzykropku, bezwzględnym wzorcem do naśladowania na Forum, może właśnie łączyć to o czym pisze asia999, gdzie można nagradzać za jeden post, za zdjęcie, za całokształt itp., za cykl, za coś odkrywczego itp. Nominacje do tej nagrody mogą zgłaszać wszyscy, ale już samo głosowanie i wybór dokonywałby się przez publiczne głosowanie (lub na jakimś zamkniętym wątku) tylko i wyłącznie przez "Akademię niebieskich" - do uzgodnienia.
I jeszcze jedna uwaga... w/w nagrody (wszystkie) w przypadku braku nominacji lub kandydatów niech zostają, co najwyżej otrzymają przypis "nagroda w tym roku nie została przyznana".
Wariat roku... o nie, nie... styknie, mi nawet satyryk roku się nie podobał a dopiero wariat!
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki