Strona 2 z 24 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 231

Wątek: Zagubione kapliczki

  1. #11
    Bieszczadnik Awatar skylux
    Na forum od
    06.2008
    Rodem z
    Leżajsk
    Postów
    122

    Domyślnie Odp: Zagubione kapliczki

    No to dokończę
    Cytat Zamieszczone przez skylux Zobacz posta
    W uroczysku Podkudłacz, obok kaplicy jest też ...
    głaz postawiony na pamiątkę innego tragicznego wypadku na polowaniu z napisem "Ś.P. Adamowi Zamoyskiemu na wieczną pamiątkę Alfred i Jerzy Potoccy 1933" Jak widać nieszczęśliwe to miejsce.
    "W tak pięknych okolicznościach przyrody... i niepowtarzalnej... " J.H.

  2. #12
    Forumowicz Roku 2015
    Debiutant Roku 2013
    Awatar Jimi
    Na forum od
    03.2010
    Rodem z
    Rzesza
    Postów
    1,439

    Domyślnie Odp: Zagubione kapliczki

    Bardzo mi się podoba, że jest taki wątek, że ludzie są zainteresowani, że cenią takie rzeczy, że pamiętają. Że sami jadą w dane miejsce tylko po to, by zobaczyć jakąś tam kapliczkę. Można by pomyśleć -"co ona pisze, przecież to normalne" ale normalne jest to tylko tu na forum. Dziś społeczeństwo (zwłaszcza młode pokolenie) nie ceni takich rzeczy, śmieją się, kapliczki wydają się im zdziadziałe. Podobnie rzecz się ma z dawnymi cmentarzami (w tym wojennymi), cerkwiskami, nie wspominając już w ogóle o jakimkolwiek docenieniu piękna istniejących cerkwi -tragedia, kogo to interesuje, jakaś nuda. Tak jak kiedyś pisałam to już na forum, że rozmawiałam z przewodniczką pttk, która mówiła, że takie rzeczy dziś ludzi nie interesują na wycieczce. W zasadzie z taką opinią u przewodnika spotkałam się już nie pierwszy raz -taka ogólnie jest tendencja w społeczeństwie. Na mapie i w przewodnikach powinny być zaznaczone Makdonaldy i markowe sklepy a nie jakieś zdziadziałe kapliczki i cerkwiska. Leźć tyle by zobaczyć jakąś ruinę dzwonnicy czy kapliczkę -no proszę, po co to komu tyle zachodu. Na szczęście ja staram się obracać wśród ludzi o podobnych do siebie poglądach:)
    "Wędrujemy zarośniętą dzikim zielskiem drogą..." W.P.

  3. #13
    Poeta Roku 2010
    Poeta Roku 2009
    Poeta Roku 2008

    Awatar WUKA
    Na forum od
    07.2006
    Rodem z
    Toruń
    Postów
    3,908

    Domyślnie Odp: Zagubione kapliczki

    Bieszczadzka kapliczka

    Na rozstajach
    mej pamięci
    chropawa liszajem
    wapna z ultramaryną
    smutna samotnością
    bieszczadzka kapliczka

    Jak drogowskazy
    do wieczności
    rozpięte na niej
    ramiona Chrystusa

    Nie zwarzone
    tęgim mrozem
    krepinowe kwiaty
    wetknięte drżącą dłonią
    w widłakowe girlandy

    Zakrzepłe stearyną
    w czerwieni
    jeżynowych liści
    lęki i westchnienia
    zbłąkanych

    Cicho wtopiona
    w śnieżną biel
    rozbłyśnie kontrastem
    w wiosennej zieleni.

    Z tomiku „Szlakiem” (www.wukowiersze.pl)

  4. #14
    Poeta Roku 2010
    Poeta Roku 2009
    Poeta Roku 2008

    Awatar WUKA
    Na forum od
    07.2006
    Rodem z
    Toruń
    Postów
    3,908

    Domyślnie Odp: Zagubione kapliczki

    Kapliczka Szczęśliwego Powrotu

    Na wysokim piętrze,
    jakby szykując się do lotu,
    stromym daszkiem nakryta,
    Kapliczka Szczęśliwego
    Powrotu.

    Pod nią rzeczne wiry,
    po kamieniach brzęczą.
    wędrowcy świece palą,
    z wiadomą intencją:

    „Pozwól wrócić do domu,
    z bieszczadzkich wykrotów,
    samotna, biała Kapliczko
    Szczęśliwych Powrotów”.

    Wiesława Kwinto-Koczan (WUKA)

  5. #15
    Poeta Roku 2010
    Poeta Roku 2009
    Poeta Roku 2008

    Awatar WUKA
    Na forum od
    07.2006
    Rodem z
    Toruń
    Postów
    3,908

    Domyślnie Odp: Zagubione kapliczki

    Leśna kapliczka

    Czemuż to Ci Chrystusiku
    lepiej w leśnych głuszach?
    Pewnie śpiew iglastych koron,
    Twoje serce wzrusza.
    Stromy daszek nad kapliczką
    jest Twoim schronieniem,
    biała brzoza się pochyla
    nad Twym zamyśleniem.
    Z rzadka się tu uginają
    przed Tobą kolana,
    za to prośby najgorętsze,
    skrucha niekłamana.

    Wiesława Kwinto - Koczan (WUKA)

  6. #16
    Szkutawy
    Guest

    Domyślnie Odp: Zagubione kapliczki

    ... piękne....

  7. #17
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,485

    Domyślnie Odp: Zagubione kapliczki

    Temat kapliczek jest mi szczególnie bliski, co grozi moją stałą obecnością w tym wątku
    Będę na razie kontynuował linię prekursora i znów „polecę Marszałkiem”. Będzie to Marszałek kontrowersyjny. Książka „Leśne ślady wiary” [Ruthenus, 2008] jest pozycją ciekawą, ale dla mnie kontrowersyjną. Rzeczowe informacje o opisywanych obiektach są tu pomieszane z bajaniami. Wydaje się, że niektóre opowieści zasłyszane zostały przez autora potraktowane bezkrytycznie, bez konfrontacji z innymi źródłami. Do takiej kategorii należy (moim zdaniem) „Kapliczka choleryczna w Mołodyczu” (str. 139).



    Gdzie znaleźć kapliczkę?


    Kapliczka stoi przy drodze Oleszyce – Sieniawa w odległości ok. 13 km od Oleszyc. Wypatrywać jej trzeba ok. 400 m po przejechaniu skrzyżowania z tablicą „Stawy Miłków”, kilkadziesiąt metrów od drogi, w lesie, po prawej stronie (N50°09.827' E22°51.672').

    Co o kapliczce pisze Edward Marszałek? - Streszczenie, bo całość byłaby ciężkostrawna

    Pierwsza kapliczka w tym miejscu zbudowana została przez mieszkańców osady leśnej Warcaby jako wotum za ocalenie od zarazy cholery, która nawiedziła te okolice na pocz. lat 30. XIX w. W poł. XIX w. zaznaczona już była na austriackiej mapie. Warcaby były przysiółkiem Mołodycza, składającym się z 8 gospodarstw położonych po obu stronach potoku Bech.
    Kapliczka została postawiona na niewielkim wzniesieniu, tuż przy wąwozie, którym biegła kiedyś droga. Była to pierwotnie lipowa figura św. Jana Nepomucena na drewnianym cokole, osłonięta przed deszczem gontowym, czterospadowym daszkiem wspartym na czterech kolumnach.
    W 1912 r. kapliczka przeszła gruntowny remont, a właściwie została zbudowana od nowa. Powstała nowa konstrukcja, pokryta blachą i wzmocniona ukośnymi belkami. Wewnątrz postawiono nową, kamienną rzeźbę, pochodzącą z ośrodka kamieniarskiego w Bruśnie. Stara, lipowa rzeźba umieszczona została na poddaszu kapliczki. Na cokole widnieje data 15/11 1912.
    Mieszkańców przysiółka Warcaby wysiedlono po II wojnie światowej. Później kapliczką opiekowali się mieszkańcy przysiółka Karczmarze, rodziny: Filów, Kaczmarzów, Marczaków, Sosnowych i Tereszków.
    W poł. lat 70. XX w. mieszkańcy Kaczmarzów wyjechali (autor nie podaje dokąd i z jakiego powodu). Przed opuszczeniem przysiółka sfinansowali w porozumieniu z proboszczem z Mołodycza remont kapliczki, który został przeprowadzony w 1977 r. Prace wykonała grupa Michała Szwajczaka z Mołodycza. Odnowiono daszek i figurę, usunięto krzaki. Obecnie obiektem opiekują się leśnicy z Nadleśnictwa Sieniawa.



    Moje wątpliwości i niejasności.

    Dlaczego ufundowano kapliczkę ku czci św. Jana Nepomucena?

    E.Marszałek pisze o postawieniu po epidemii cholery w Mołodyczu kapliczki św. Jana Nepomucena jako opiekuna od klęsk i kataklizmów. W poszukiwaniu informacji o świętym, wyszukałem wiele zagadnień, którymi on się opiekuje. Nie spotkałem wśród nich szeroko pojętych klęsk i kataklizmów.
    Jest więc św. Jan Nepomucen patronem rzek i jezior, przewoźników, flisaków, rybaków, młynarzy, ratowników, podróżujących i długich podróży, umierających, dobrej spowiedzi i spowiedników. Opiekuje się wodą, mostami, wodopojami, brodami i promami, życiem rodzinnym i pożyciem małżeńskim. Chroni przed powodziami, gradem a także suszą. Dba, by nie wysychały studnie i źródła. Pilnuje wszelkich przejść rzecznych i ratuje tonących.
    Figury Jana Nepomucena można spotkać najczęściej przy drogach w sąsiedztwie mostów, rzek, na placach kościelnych oraz na skrzyżowaniach dróg. Św. Jan Nepomucen opiekuje się także dobrą sławą i honorem, chroni przed obmową i zniesławieniem, w związku z czym jego figury stawiane były niegdyś przy trybunałach sądowych i ratuszach.

    Czy to jest na pewno święty Jan?

    Pierwowzorem dla wszystkich figur św. Jana Nepomucena figurą jest jego pomnik w Pradze, na moście Karola, z którego został zrzucony do Wełtawy. Atrybuty świętego to:
    • Aureola z pięcioma gwiazdami wokół głowy ma, symbolizującymi pięć cnót męczeńskich;
    • Strój duchownego: sutanna, komża, stuła, biret kanonika;
    • Krucyfiks i męczeńska gałązka palmowa.

    U świętego z Mołodycza występuje tylko jeden z wymienionych atrybutów: krucyfiks. Na dodatek w rzadkiej odmianie – trzymany pionowo jedną ręką (najczęściej święty trzyma krucyfiks ukośnie w dwóch rękach).



    Chyba zanudziłem nawet sam siebie tym śledztwem. Przez jakiś czas robię więc sobie w tym wątku pauzę.

  8. #18
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,184

    Domyślnie Odp: Zagubione kapliczki

    Cieszę się że jest więcej takich osób , którzy nie przechodzą obok zagubionych kapliczek obojętnie, bo w tych małych obiektach tkwi jakaś magia.
    Magia, symbolika, a może po prostu tajemniczość która zagra w duszy poety.
    Dziękuję Wiesiu za umieszczenie tutaj tych wierszy.
    A przy okazji zastanawiam się czy kol. Pasikonik umieszczając w 2011 roku, na naszym forum swój wiersz , miał jakąś konkretną na myśli ?, może Synarewo ?
    .
    zapomniana kapliczka


    od Cisnej niedaleko - gdzie - pamięci nie budź
    i tak ci nie odpowiem choć co roku wracam
    pochylona kapliczka śniła pośród śniegów
    o litaniach majowych jesiennych różańcach

    ktoś zawiesił na wrotach kawałek słoniny
    niech sikorki przylecą kiedy ludzi brakło
    będą śpiewać Panience wcale nie na niby
    w Bieszczadach roześmianych tą świętą makatką

    na piórkach nastroszonych kolęduje wicher
    kłuje mrozem grudniowym dzisiaj jakby słabszym
    spóźniony na pasterkę złamał kilka witek
    brzozy na rozstaju - na miotłę wystarczy

    śnieg sprzed progu zamiecie by gość zagubiony
    mógł odpocząć przez chwilę - może nawet wieczność
    przed echami na ścianach zapomnianych modlitw
    ludzi którzy odeszli - wciąż słychać jak szepczą

    pusta stoi kapliczka wędrowiec nie nadszedł
    kilka smutnych sikorek czeka od wieczora
    nocy śpiew niepotrzebny sama cicho kracze
    za woalką z pajęczyn Panienka twarz chowa

  9. #19
    Botak Roku 2016 Awatar asia999
    Na forum od
    11.2008
    Rodem z
    jakieś 73 cm od Tarnicy ... w skali 1:1.000.000
    Postów
    1,686

    Domyślnie Odp: Zagubione kapliczki

    Wojtek! no nieeee. Protestuję!!
    Don Enrico zaczął interesujący wątek (jak to zresztą zwykle don ma zwyczaju) kontynuatorzy z Tobą na czele pięknie watek rozwinęli i już nuda? Ja lubię takie śledztwa :))))) i kapliczki też lubię - z całą ich podbudówką historyczną :)))
    a odnośnie tej figury Jana Nepomucena i Twoich wątpliwości to chciałam tak trochę jako kontrargument (na rzecz Jana) zauważyć, że - choć Nepomucen nie jest jak zauważyłeś wprost wskazywany jako obrońca przed zarazą - to jednak, w tym wypadku może to mieć miejsce. Jeśli ta zaraza była cholerą to najprawdopodobniej ludzie zauważyli, że rozprzestrzenia się głównie przez wodę (zakażoną bakterią). Może mieli zatrute studnie albo potok? Jan Nepomucen w tym wypadku jest więc jak najbardziej na miejscu. A co do atrybutów to i u nas i np w Czechach spotkałam różne figury tego świętego, z różnym krucyfiksem. Ta figura trochę lat już ma, możliwe więc, że Jan miał aureolę - nie rzeźbioną tylko np kutą i doczepioną do figury, która zaginęła (w czasie wojny wszystko się przydawało). Patrząc na tę figurę nie wydaje mi się, że autor był jakimś super rzeźbiarzem. Jan ma w każdym razie brodę i wąsy, co zgodne jest z jego przedstawieniem.

    Pozdrawiam i dopraszam się o kontynuację

  10. #20
    Botak Roku 2016 Awatar asia999
    Na forum od
    11.2008
    Rodem z
    jakieś 73 cm od Tarnicy ... w skali 1:1.000.000
    Postów
    1,686

    Domyślnie Odp: Zagubione kapliczki

    i jeszcze odnośnie kapliczek....
    nieodłącznie kojarzą mi się ze śpiewaniem majowym...

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Stareńkie kapliczki w Bieszczadach?
    Przez user w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 22-09-2013, 17:55
  2. Kapliczki przed domami
    Przez diabel-1410 w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 19-06-2011, 16:55
  3. Kapliczki
    Przez Kelly w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 15-07-2009, 23:45
  4. zagubione wioski w sudetach czII
    Przez buba w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 28-01-2008, 22:55
  5. zagubione wioski w sudetach- zdjecia
    Przez buba w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 09-12-2007, 14:58

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •