Jak co roku przychodzi ten moment dylematu - co robić w Sylwestra ??
- wyć do księżyca na pogorzelisku Obnogi
- sprawdzić czujność Straży Granicznej na Bukowskiej
- zasiąść w Siekierezadzie ze sztuczną brodą i liczyć na hojność turystów
- powitać kosmitów ogniskiem, gdzieś na Rabem
- wyżłopać wszystkie flaszki pochowane przez Wojtka cyferki
- pobrać zakładowy program z konsumpcją w OW Wisan
a może jednak normalnie w stroju tygrysa spacerować po zaporze...
Pomóżcie !
Zakładki