Witam wszystkich!
Ponowne pozdrowienia - Bieszczady w dolinie Sanu to kicha!! Kupa samochodów - ludzie mają w dupie zakazy. Lepiej tam nie jechać. Inne trasy też padaka. Może cosik skrobnę po powrocie.
Na razie pa papa, bo mi wyrwą kompa
Michał
Witam wszystkich!
Ponowne pozdrowienia - Bieszczady w dolinie Sanu to kicha!! Kupa samochodów - ludzie mają w dupie zakazy. Lepiej tam nie jechać. Inne trasy też padaka. Może cosik skrobnę po powrocie.
Na razie pa papa, bo mi wyrwą kompa
Michał
Absolutnie się z Tobą nie zgadzam. BIESZCZADY W DOLINIE SANU TO JEDEN Z NAJPIEKNIEJSZYCH zakątków.
Niestety masz rację jeśli chodzi o duży ruch w tym rejonie. Nie wiem o jakie miejsce Ci chodzi, ale w okolicach mostu na Studennem (a miejsce to na pewno można zaliczyć do doliny Sanu) w weekend parkuje nawet do 10! samochodów. Drogą do Tworylnego podążają grupy, grupki, czy pojedynczy turyści(?). Trasa krótka, łatwa, a w czasie obecnych upałów do przejścia suchą nogą.
Łatwy dojazd, przy moście na Sanie dużo miejsca do parkowania, a po powrocie 'z wycieczki' można jeszcze pomoczyć się w Sanie, a nawet wykąpać.
W Rajskiem knajpa i sklep, no i coraz więcej domów letniskowych. Niestety.
Ale w powszedni dzień jest tam całkiem spokojnie.
Z kolei do Krywego dochodzą spacerowicze z drugiej strony. Właściwie dojeżdżają, bo przy zejściu ze stokówki na drogę na Ryli stało również kilka (3) samochodów.
Niestety.
Jedynie droga Krywe-Tworylne taka jak dawniej i pusta.
No i nie można pominąć wysiłku Stałego Bywalca w rozsławianiu tego regionu Bieszczad.
Pozdrawiam wszystkich miłośników Doliny Sanu. I tak ZAWSZE tam będę wracać.
Jeszcze zdjęcia. 'Parking' przy moście na Sanie i droga na Tworylne.
I Tworylne z punktu widokowego.
Wiadomość została zmieniona (08-08-03 23:00)
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki