Nigdy nie byłam w Bieszczadach. Kto mi poleci jakieś piękne trasy? Najlepiej nieuczęszczane i niezbyt trudne. Czy z noclegami bez rezerwacji są jakieś trudności?
Pozdrawiam
Eva
Nigdy nie byłam w Bieszczadach. Kto mi poleci jakieś piękne trasy? Najlepiej nieuczęszczane i niezbyt trudne. Czy z noclegami bez rezerwacji są jakieś trudności?
Pozdrawiam
Eva
Jeśli pojedziesz w wakacje myślę, że nie będziesz miała rzadnych problemów z noclegiem. Jedź śmiało w ciemno bo nie ma sensu wcześniejsze planowanie jak gługo chcesz gdzieś być.
A jak napierwszy wyjazd proponuję okolicę Cisnej, Wetliny lub Komańczy. Jeśli będziesz zainteresowana szczegółami - daj znać e'mailem.
Jeśli pojedziesz w wakacje myślę, że nie będziesz miała rzadnych problemów z noclegiem. Jedź śmiało w ciemno bo nie ma sensu wcześniejsze planowanie jak gługo chcesz gdzieś być.
A jak na pierwszy wyjazd proponuję okolicę Cisnej, Wetliny lub Komańczy. Jeśli będziesz zainteresowana szczegółami - daj znać e'mailem.
BIESZCZADY SĄ SUPER , BYŁEM TAM KILKANAŚCIE RAZY . JEŻDŻĘ TAM CO ROKU I NIE ZNAM PIĘKNIEJSZYCH GÓR . JEŻELI CHCESZ JAKIEŚ ZDJĘCIA ALBO INFORMACJE TO NAPISZ _ ODPISZĘ NA PEWNIAKA.
Witaj,
nie wątpię, że zechcesz zachaczyć o Sanok. Jeśli to camping masza za 15 zł. tuż przy Skansenie. Zajrzyj na stronę www.sanok.pl. Jeśli chcesz coś o ikonach lub Beksińskim, to www.muzeum.sanok.com.pl. Przecież może padać, a wtedy to mogą bć dobre pomysły. W karczmie przy Skansenie jest kuchnia karpacka.
pozdrawiam
arek
Bardzo chciałbym pojechać w Bieszczady w te wakacje, ale zupełnie nie wiem od czego zacząć planowanie wyjazdu. Czy mógłbyś mi dać cenne wskazówki: gdzie jechać, czy szukać noclegu już teraz czy liczyć że znajdę coś na miejscu. Interesuje mnie wypad na kilka dni w celach czysto turystycznych -po prostu chciałbym trochę pochodzić po górach. Z góry dziękuję. Marcin
Od czego zacząć? Najlepiej od spakowania plecaka - a potem już samo pójdzie: na dworcu przy okienku rzucisz jakąś nazwę (np Wetlina albo Ustrzyki G.) i po chwili (czasami dłuższej chwili) będziesz na miejscu i po bólu... (wierz mi, do tego nie trzeba wielkiego planowania).
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki