Drogi Przyrodniku, a czy nie powinieneś najpierw zasięgnąć opinii specjalistów? Bo, jak rozumiem, jesteś człowiekiem o szlachetnym sercu i dobrych intencjach, ale nie zoologiem ani innym "jakimś głupkiem w białym kitlu"*. Idea piękna, ale od czasów, gdy rosomaki biegały po połoninach, tutejsza biocenoza nieco się zmieniła i próba przywrócenia jej do stanu sprzed wieków jest próbą zawracania Wisły. Pomijając fakt, że - jak pisali poprzednicy - może to przynieść więcej szkód niż pożytku.

*copyright: kabaret Potem, nie mogłem się powstrzymać...