Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 46

Wątek: Bieszczadzka ziemia obiecana

  1. #11
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Bieszczadzka ziemia obiecana

    Cytat Zamieszczone przez Slav Zobacz posta
    Według większości zapewne nie będzie to dobry pomysł,tylko nie można ogólnie napisać co będzie dobre a co złe.Każdy ma inne życie,problemy,priorytety. Można mieć mieszkanie,byle jaką prace ale pytanie czy jest się w tym szczęśliwym?
    Ale ucieczka od wszystkiego nie jest dobrym pomysłem, bo problemy pójdą za nami.

  2. #12
    Forumowicz Roku 2015
    Debiutant Roku 2013
    Awatar Jimi
    Na forum od
    03.2010
    Rodem z
    Rzesza
    Postów
    1,439

    Domyślnie Odp: Bieszczadzka ziemia obiecana

    Jeśli chodzi o mentorów, warto zauważyć, że kiedyś ziemia w Bieszczadach była tania jak barszcz, więc mogli się spokojnie sprowadzać -ziemia prawie za darmo, brak natury 2000 itd. Jeśli chodzi o jakieś stałe źródło dochodów, to ja się tylko uśmiecham -ktoś taki w bieszczadach to Pan. Mieć 1000 zł miesięcznie na głowę -marzenie większości i znów się powtórzę -ktoś taki to Pan. Aha, legalna praca praktycznie nie istnieje, wszystko na czarno. No ale przecież nikt nie jedzie w Bieszczady zarabiać pieniądze a życie przecież zawsze tak się toczy, że jakoś to jest :)
    Ostatnio edytowane przez Jimi ; 20-03-2015 o 23:33
    "Wędrujemy zarośniętą dzikim zielskiem drogą..." W.P.

  3. #13
    Bieszczadnik Awatar delux
    Na forum od
    02.2012
    Rodem z
    piekła,cieleśnie lubuskie, sercem Teleśnica i Terka .
    Postów
    550

    Domyślnie Odp: Bieszczadzka ziemia obiecana

    To prawda,też myślałem jeszcze nie tak dawno że sprzedam mieszkanie tu i kupię TAM,i to było by bardzo możliwe,ale...to nie wszystko,trzeba jeszcze to nieszkanie i siebie utrzymać ,zapłacić za nie rachunki,itd ,a zakładając że w moim fachu znalazł bym pracę to i tak z tej jednej wypłaty było by się utrzymać baaaaaaaaaardzo ciężko..tu jeszcze dorabiam na zlecenie i jakoś mi starcza,TAM to by się raczej nie udało,chyba że....wzorem swego przyjaciela nie jakiego A. Kiryma zamieszkał bym z nim lub obok niego w Mojej ukochanej Terce po kosztach , ale na to trzeba młodym być i mieć ów młodzieńczy zapał... ,a ja się już chyba wypaliłem jak węgiel w retorcie...i jak to mówią jeszcze mogę ale już chyba mi się nie chce... Wy młodzi próbujcie....
    Tak być nie może,bo tak być musi...

  4. #14
    Bieszczadnik Awatar Slav
    Na forum od
    10.2014
    Postów
    300

    Domyślnie Odp: Bieszczadzka ziemia obiecana

    Cytat Zamieszczone przez Basia Z. Zobacz posta
    Ale ucieczka od wszystkiego nie jest dobrym pomysłem, bo problemy pójdą za nami.
    Masz rację, tylko niektórzy nie uciekają ale po prostu chcą zmienić swoje dotychczasowe życie. Żyć tak jak się chce, a nie tak jak trzeba:)Takie decyzje nie powinny być podejmowane pod naciskiem problemów.

  5. #15
    Bieszczadnik
    Na forum od
    04.2009
    Postów
    269

    Domyślnie Odp: Bieszczadzka ziemia obiecana

    Żyć w Bieszczadach tak jak się chce, a nie jak trzeba. Waść teraz po bandzie pojechaliście.

    Bieszczady to obecnie jeden z najbardziej restrykcyjnych regionów w Polsce jakie można sobie wyobrazić. Próbowałeś coś rozsądnego tutaj zorganizować ? Wiesz co powinien zawierać raport oddziaływania na środowisko i ile to kosztuje ??
    To o czym piszesz skończyło się przynajmniej 25 lat temu.

    Wiele publikacji, portali internetowych i programów TV przedstawia Bieszczady jakby to były Dzikie Pola dawnej Rzeczypospolitej. Jest to stek kłamstw, manipulacja i wierutna bzdura.
    Już to wcześniej napisałem, ale widzę że trzeba powtórzyć - trzeba umieć odróżnić PR i legendy od realnej rzeczywistości.

    A bieszczadzka rzeczywistość to jest strukturalne bezrobocie, konieczność szukania pracy poza Bieszczadami.
    W Bieszczadach zniszczono rolnictwo i przemysł, zabrano możliwości ich odtworzenia poprzez tak zwaną ekologię i nie dano nic w zamian.
    Pola zarastają, dziczeją, a po przemyśle nie ma już śladu. Handel też nie istnieje, bo zubożenie społeczeństwa jest na tyle duże, że ludzi stać już tylko na Biedronkę.
    O sektorze usług to już w ogóle nie ma sensu wspominać, bo zostało to ograniczone to sezonowych usług turystycznych.
    Bieszczady żyją przez około 100 dni w ciągu roku i jest to świetnie widoczne gdy się tu bywa poza wakacjami.

  6. #16
    Bieszczadnik Awatar Slav
    Na forum od
    10.2014
    Postów
    300

    Domyślnie Odp: Bieszczadzka ziemia obiecana

    Cytat Zamieszczone przez skyrafal Zobacz posta
    Żyć w Bieszczadach tak jak się chce, a nie jak trzeba. Waść teraz po bandzie pojechaliście.

    Bieszczady to obecnie jeden z najbardziej restrykcyjnych regionów w Polsce jakie można sobie wyobrazić. Próbowałeś coś rozsądnego tutaj zorganizować ? Wiesz co powinien zawierać raport oddziaływania na środowisko i ile to kosztuje ??
    To o czym piszesz skończyło się przynajmniej 25 lat temu.
    Widać poruszamy całkowicie inne kategorie.
    Nie mam pojęcia co powinien zawierać raport oddziaływania na środowisko i ile to kosztuje,bardziej zwracał bym się w stronę ceny kostki masła i chleba , bez 5 zer na koncie,4x4,GPSu.

  7. #17
    Szkutawy
    Guest

    Domyślnie Odp: Bieszczadzka ziemia obiecana

    ... masz dużo racji...ale rolnictwo i przemysł to nie tylko w Bieszczadach poległo... raporty oddziaływania na środowisko to w ogromnej większości naszego kraju obowiązują....ha,ha ha, natura pięć tysięcy też... taka cena za łunię....to co piszesz to w całym kraju.... gdzieś tam jeszcze turystyki nie ma... ale na zachętę handlu więcej na razie jest... restrykcje to wszędzie są......a żyć trzeba w łuniii, bo to dobre życie jest... każdy ma prawo wykrzyczeć się i uprawiać gender... tak żyją nie tylko Bieszczady, ale cała prowincja... jakąś cenę trzeba płacić... łunia .. Panie... łunia....
    ps. ... a teraz proszę o bana, bo polityki uprawiać nie wolno....bo w łunii nie można żyć jak się chce....
    Ostatnio edytowane przez Szkutawy ; 22-03-2015 o 15:56 Powód: stylistyka

  8. #18
    Forumowicz Roku 2015
    Debiutant Roku 2013
    Awatar Jimi
    Na forum od
    03.2010
    Rodem z
    Rzesza
    Postów
    1,439

    Domyślnie Odp: Bieszczadzka ziemia obiecana

    "Nie mam pojęcia co powinien zawierać raport oddziaływania na środowisko i ile to kosztuje"

    -I właśnie dlatego nie jesteś przygotowany na to by nabyć działkę budowlaną w Bieszczadach, na której zamierzałbyś postawić dom. Nie mówimy tu o romantyzmie, wrażliwościach, ideach -to zakładamy jako oczywistość oczywistą, jednak kiedyś nadchodzi taki moment, że trzeba stanąć twarzą w twarz z formalnościami i papierologią a to zakłóca nam koncepcję o romantycznym domku w Bieszczadach. Co powiemy urzednikowi? "Panie, bo ja to takie mam romantyczne myśli, które kłócą się z pańską papierologią i nie zamierzam jej stosować"?. No ale zawsze w grę wchodzi szałas, przyczepa kempingowa -więc jeśli to miałeś na myśli to nie będzie żadnego problemu. Ale zawsze możesz kupić dom który już stoi (jednak bez kilku zer na koncie będzie trudno). W tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem będzie dzierżawa i w ten sposób można spełniać swoje marzenia.

    ps. Ostatnio moi znajomi, którzy żyją podobnymi ideologiami tylko że nie teoretycznie a praktycznie i od iluś lat mieszkają w Bieszczadach, na tyle długo, że wrośli w tę ziemię i nikłe były szanse na ich powrót do "normalności" życia miejskiego, wzięli i wybudowali dom na skraju Bieszczadów i Niskiego. I żyją tam w komunie, jest to nowa chatka dla turystów na głównym szlaku beskidzkim. Ludzie w 100% wpisujący się w romantyczność myśli o której tu mowa -kto ich poznał, ten wie o czym mowa. Więc okazuje się -że się da Mam tu na myśli Chatę w Przybyszowie....
    Ostatnio edytowane przez Jimi ; 22-03-2015 o 16:28
    "Wędrujemy zarośniętą dzikim zielskiem drogą..." W.P.

  9. #19
    Bieszczadnik Awatar Slav
    Na forum od
    10.2014
    Postów
    300

    Domyślnie Odp: Bieszczadzka ziemia obiecana

    Cytat Zamieszczone przez Jimi Zobacz posta
    "Nie mam pojęcia co powinien zawierać raport oddziaływania na środowisko i ile to kosztuje"

    -I właśnie dlatego nie jesteś przygotowany na to by nabyć działkę budowlaną w Bieszczadach, na której zamierzałbyś postawić dom. Nie mówimy tu o romantyzmie, wrażliwościach, ideach -to zakładamy jako oczywistość oczywistą, jednak kiedyś nadchodzi taki moment, że trzeba stanąć twarzą w twarz z formalnościami i papierologią a to zakłóca nam koncepcję o romantycznym domku w Bieszczadach. Co powiemy urzednikowi? "Panie, bo ja to takie mam romantyczne myśli, które kłócą się z pańską papierologią i nie zamierzam jej stosować"?. No ale zawsze w grę wchodzi szałas, przyczepa kempingowa -więc jeśli to miałeś na myśli to nie będzie żadnego problemu. Ale zawsze możesz kupić dom który już stoi (jednak bez kilku zer na koncie będzie trudno). W tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem będzie dzierżawa i w ten sposób można spełniać swoje marzenia.

    ps. Ostatnio moi znajomi, którzy żyją podobnymi ideologiami tylko że nie teoretycznie a praktycznie i od iluś lat mieszkają w Bieszczadach, na tyle długo, że wrośli w tę ziemię i nikłe były szanse na ich powrót do "normalności" życia miejskiego, wzięli i wybudowali dom na skraju Bieszczadów i Niskiego. I żyją tam w komunie, jest to nowa chatka dla turystów na głównym szlaku beskidzkim. Ludzie w 100% wpisujący się w romantyczność myśli o której tu mowa -kto ich poznał, ten wie o czym mowa. Więc okazuje się -że się da Mam tu na myśli Chatę w Przybyszowie....
    Jeśli chodzi o mnie to nie zamierzam stawiać domu w Bieszczadach. Przebrnąłem przez papierologię prawa budowlanego w innej części kraju,więc na własnej skórze poznałem temat. Wtrąciłem swoje zdanie,że można gdzieś osiąść bez tych wygórowanych warunków, które podawał Skyrafal.
    W Beskidzie Niskim jest/był człowiek, który też miał problem z "papierologią" i nic stale związanego z gruntem nie mogło stanąć na jego działce ( z relacji sąsiadki) zamieszkał więc w jurcie.
    Ostatnio edytowane przez Slav ; 22-03-2015 o 17:19

  10. #20
    Botak Roku 2016 Awatar asia999
    Na forum od
    11.2008
    Rodem z
    jakieś 73 cm od Tarnicy ... w skali 1:1.000.000
    Postów
    1,683

    Domyślnie Odp: Bieszczadzka ziemia obiecana

    No i przede wszystkim - teraz bez STRATEGII to ani ani
    http://www.lgd-zielonebieszczady.pl/files/strategia.pdf


    ...ciekawe jak wyglądały lokalne strategie za czasów moich pradziadków...

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Encyklopedia Bieszczadzka!
    Przez Czarek pl w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 34
    Ostatni post / autor: 01-12-2007, 14:22
  2. Bieszczadzka płyta
    Przez blues w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 28-11-2007, 21:39
  3. Ziemia, działki - post chyba do mieszkańców Bieszczad
    Przez BastekM w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 109
    Ostatni post / autor: 12-11-2006, 08:18
  4. Relacja-obiecana...
    Przez KAHA w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 04-11-2005, 10:34

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •