Może po prostu na Tobie taki ktoś robi wrażenie, ale to niekoniecznie na każdym.
Weź pod uwagę, że Bieszczady nie są zamieszkałe od dziś tylko jakieś 500 lat. Więc co - 100 lat temu ludzie chodzili na rakietach codziennie do biedronki po pieczywo i masło jak dziś, a rodziny były jak dziś 2+1 ??
Ludzie robili zapasy na całą zimę, a 10 osobowa rodzina była standardem. Małe dzieci, duże dzieci, osoby starsze. Trzeba było dawać radę nie tylko z zapasami żywności i jak widać ludzie dawali radę całymi wiekami.
Tylko dziś taki w cudzysłowie prymitywny karpacki pastrzerz mógłby udzielać lekcji przetrwania w Gromie czy Formozie o innych rzeczach nie wspominając.
Zakładki