Wasze, sorry, nasze marzenia są niepełne, bez marzeń o braku problemów z prawem budowlanym, toną załączników i dwiema tonami pozwoleń.
Gdy ruszy taki projekt każdy może wnieść w realizację, jako wkład, swoje umiejętności. Ja np. w drewnie trochę siedzę.
Ale póki co, może po prostu tutaj, na forum, zbudujemy swoją samotnię. Każdy opisze, jak sobie taką kurną chatę wyobraża. Już zresztą zaczęliśmy.
A Heniu, jako autor potem to uporządkuje. Ja dokładam swoje: drewniana biblioteka z obladrów. Ostatnio zbudowałem ławę z nogami od maszyny singera, ale od dołu wzmocnioną kłodą znalezioną nad Wisłą obrobioną przez... bobry. Później wrzucę zdjęcie.
Zakładki