Uprasza się o wklejenie fot niecodziennego zjawiska
na początek moje .P1030973.jpgP1030985.jpg
Uprasza się o wklejenie fot niecodziennego zjawiska
na początek moje .P1030973.jpgP1030985.jpg
Moje fotki zrobione aparatem-małpką przez starą dyskietkę:
Ja moje wrzuciłam tutaj:
https://picasaweb.google.com/1090657...CIv3kKf47IzlFA
:)
jako ze zorza mi przeszla kolo nosa (dowiedzialem sie o niej nastepnego dnia), mialem lekki wkurw. za to wczoraj nadrobilem choc trochi - poszlismy z kumplem na spacerek w poszukiwaniu stawu smreczynskiego w tatrach, co prawda "ciut" naookolo, wiec w okolice stawu (ktory lezy 5 minut od schronu) trafilismy dopiero po zmroku (tak po prawdzie olal pies staw, szlo o dojscie - machnelismy w sumie 24km i prawie 2km podejsc). po drodze zaliczylismy "jak w temacie" - a gdybysmy o nim nie wiedzieli, to nawet bysmy go nie zauwazyli, bo slyszalem, ze "na dole" widac bylo ewidentne przyciemnienie swiatla dziennego, a na grani nie - byc moze to kwestia swiatla zmultiplikowanego przez odbicie od sniegu, a byc moze kwestia mgielki w powietrzu "na dole" - tam nie bylo jej widac (tak mi mowili), ale z gory juz tak. a gesta byla na tyle, ze nawet babiej przez wiekszosc dnia nie bylo widac, choc lampa - zyleta. o, tak bylo:
a tu rzeczona mgielka "na dole" - i bonus w postaci chmurki, co soczewkowala w barwy teczy:
ciekawostka jest to, ze zdjecie zacmienia (znaczy to pierwsze) to tak naprawde nie samo zacmienie (mialem tylko polara na obiektywie, wiec troche malo, zeby dobrze naswietlic), ino jego obraz "przesuniety" w obiektywie (cos jak blik). samo slonce jest juz poza kadrem. zauwazylem to w trakcie "szukania" slonca po niebie - no i wykorzystalem, choc nie ma tej ostrosci, jak powinna byc (iso 100, f8, 1/8000s).
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki