Proponuję zacząć od Komańczy. Dojdą ci jeziorka Duszatyńskie i Chryszczata.
Ta trasa co przedstawiłeś jest owszem, fajna, ale na .. bo ja wiem.. 6 dni.. i to nie goniąc specjalnie. Początkowy etap będzie długi, bo Cisna-Mała Rawka lub U.Górne za jednym razem - spanie na dziko w Parku - nie polecam. Pozostałe już krótsze.
Pod Małą Rawką jest pole namiotowe, więc tam też można spać w swoim "domku". Podobnie na Przysłupiu Caryńskim.
Trasa omija obie połoniny (a szkoda). Może warto zabiwakować dzień-dwa pod Rawką i stamtąd "zrobić" obie? Da się to zrobić w jeden dzień
Zakładki