Te schody to kpina.... ze wszystkich
Ja to widzę tak. Pracownik BdPN "X" wyszukał finansowanie np z UE na schody. Umotywował osoby decydujące o podjęciu decyzji, po czym za robotę się wziął pan "Y". Z czego wszyscy są finansowo zadowoleni.

Nie widzę innej opcji, skoro uniknięto konsultacji itd itp. Wg mnie, idealnym rozwiązaniem chroniącym przyrodę i ułatwiającym dostęp dla turystów jest wyciąg krzesełkowy. Wsiadasz, jedziesz, strzelasz selfie i wracasz. Koniec.
W tym kontekście ciągle dziwi mnie, że blokowane są decyzje o budowie wyciągu na np Jasło.

Powinny być gdzieś w necie (inaczej do publicznego wglądu) flepy z decyzją środowiskową choćby. Uparci mogą szukać i się czepiać. Nie wierzę że schody ochronią przyrodę.