Ależ stonka nie jest wcale taka straszna , można ją wyminą np. chodząc na szlaki tylko ciemną nocą , lub jadąc w Bieszczady np. w grudniu wtedy jest z pewnością w stanie hipernacji .
A z tym pażdziernikiem lepiej także uważać ,nigdy nie wiadomo czy jakieś jej pozostałości się gdzieś nie szwędają , a jak tak , to co wówczas, może uciekać ?