Recepta: trzeba po prostu... polubić (i w razie chłodu zagotować wodę w butach szybkim marszem).
Polecam NEOBUS (https://neobus.pl/), który zabiera z Iwonicza Zdroju i Rymanowa Zdroju kilka razy na dobę.
Recepta: trzeba po prostu... polubić (i w razie chłodu zagotować wodę w butach szybkim marszem).
Polecam NEOBUS (https://neobus.pl/), który zabiera z Iwonicza Zdroju i Rymanowa Zdroju kilka razy na dobę.
Recepta: trzeba po prostu... polubić (i w razie chłodu zagotować wodę w butach szybkim marszem). Można jeszcze wyposażyć się dobre buciki, deszcz niestraszny:)
Buty nawet gumowe, nawet superzaimpregnowane nie dadzą rady przy długotrwałym deszczu...pomimo ochraniaczy i innych zapobiegów zawsze woda dostanie się do środka buta...czy to przez szwy czy od góry przez cholewki spływając po spodniach, pod stuptutami...a jak się uprze to i ścieknie po plecach zza kołnierza. Pozdrawiam i polecam to co przedmówcy...olać to i polubić
Przedwiośnie to okres gdzie spotkamy mokry śnieg, wodę, breję. Są buty które sprawdzają się w takim okresie to gumofilce.
Ja od pewnego czasu testuję model Hunter-pro firmy Demar i jestem zadowolony.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki