Strona 1 z 5 1 2 3 4 5 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 42

Wątek: Po ściernisku na Ukrainę. Bełz, Sokal i okolice.

Mieszany widok

  1. #1
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Po ściernisku na Ukrainę. Bełz, Sokal i okolice.

    Tytułowe ściernisko to nie przenośnia. Widać je na pierwszym planie i prawie całym zdjęciu. A na ostatnim planie, po lewej, pod lasem majaczą obiekty otwartego właśnie przejścia granicznego.


    Przejść można tędy pieszo. Za pieszych uznawani są również rowerzyści. Samochodem po ściernisku też da się jechać, ale przez granicę już nie.


    Na granicy urzędują już pogranicznicy. Na pierwszym planie polscy. Na ostatnim widać niebieskie daszki namiotów strażników ukraińskich.

  2. #2
    Botak Roku 2016 Awatar asia999
    Na forum od
    11.2008
    Rodem z
    jakieś 73 cm od Tarnicy ... w skali 1:1.000.000
    Postów
    1,683

    Domyślnie Odp: Po ściernisku na Ukrainę. Bełz, Sokal i okolice.

    Dni Dobrosąsiedztwa?

  3. #3
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,139

    Domyślnie Odp: Po ściernisku na Ukrainę. Bełz, Sokal i okolice.

    Cytat Zamieszczone przez asia999 Zobacz posta
    Dni Dobrosąsiedztwa?
    Tak, to dni dobrego sąsiada

    Cytat Zamieszczone przez Wojtek Pysz Zobacz posta
    (...)
    Na granicy urzędują już pogranicznicy. Na pierwszym planie polscy. Na ostatnim widać niebieskie daszki namiotów strażników ukraińskich.
    Wspomniane namioty pogranicznków rozdziela podwójny pas zaoranej ziemi oraz wysokie ogrodzenie z drutów kolczastych.

  4. #4
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Po ściernisku na Ukrainę. Bełz, Sokal i okolice.

    Z http://forum.bieszczady.info.pl/show...l=1#post162394

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Wspomniane namioty pogranicznków rozdziela podwójny pas zaoranej ziemi oraz wysokie ogrodzenie z drutów kolczastych.
    Szybkim refleksem to ja nie popisałem się. Ale lepiej późno, niż wcale;-)
    Być może nie wszyscy, czytający ponad rok temu wypowiedź Pana Enrika zauważyli, że on sobie żartuje.
    Wypowiedź dotyczyła granicy polsko-ukraińskiej (dawniej: polsko-radzieckiej), więc wspomniane przez Pana Enrika rekwizyty mogą nie dziwić.
    Tutaj jednak Pan Enriko nieco przesadził.

    Sprostowanie:
    Ogrodzenie nie było wysokie a drut nie był kolczasty. A jeszcze dokładniej - nie było żadnego drutu. Natomiast pas ziemi nie był podwójny i nie był zaorany. Jakiś pas ziemi tam był, bo wszędzie jest jakiś pas ziemi.
    Koniec sprostowania.

  5. #5
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,139

    Domyślnie Odp: Po ściernisku na Ukrainę. Bełz, Sokal i okolice.

    Wkrótce po przejściu procesji na ściernisku pojawiło się trzech podejrzanych osobników.
    Zachowując bezpieczny dystans kierowali się na wschód lekko kołując na miedzach. Widać nie przyzwyczajeni do poruszania się po takich nawierzchniach.
    Zachodzi uzasadnione podejrzenie , że osobnicy ci udający rowerzystów, to tak naprawdę bojówka Lewego Sektora , z tajnym zadaniem zbadania terenu na okoliczność zdobycia przyczółka.
    .

    .
    Baczny obserwator zauważyłby , że byli w zmowie z pogranicznikami i to po obu stronach !!!?
    Bo jak wyjaśnić fakt , że pierwsza odprawa 3 ludzi trwała 0,5 minuty ?
    a co dziwniejsze następna odprawa "triech ljudej" tylko 1,15 min .....?
    Czyż ta zmowa nie jest przyczynkiem do wpisu rekordów Księgi Guinesa ?
    Jeszcze dziwniejsze było to , że postawili rowery pod drzewem bez żadnego zamknięcia i bez ochrony - nie zważając na powszechną opinię o tutejszym złodziejstwie.
    .

    .
    Cóż jeszcze zobaczyłby baczny obserwator ?
    Podeszli do studzienki z uzdrawiającą wodą i za pomocą tajemnych znaków przywitali się z brodatym osobnikiem
    po czym udali się ku kapliczce
    Czy była to kapliczka z wątku o "zagubionych kapliczkach" ? - dowiemy się później.
    .

  6. #6
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Po ściernisku na Ukrainę. Bełz, Sokal i okolice.

    Ów brodaty osobnik to ja. Na ochotnika pojechałem kilka godzin wcześniej, by zrobić rekonesans. Czy nie biją, czy nie strzelają, czy dużo czołgów, czy prawy bądź lewy sektor nie biwakuje po lasach. Dobrosąsiedzkie dni rozpoczęły się w cerkwi w Korczminie.


    Stąd sąsiedzi ubrani w ludowe stroje (haftowane koszule i kraciaste koszule) wyruszyli procesyjnie ku granicy.


    Omawiane i pokazane już ścierniska były po polskiej stronie, stąd na razie niepotrzebna była wzmożona ostrożność. Rano przepustowość granicy była jeszcze większa,; licząca ok. 200 osób grupa weszła na Ukrainę w kilkanaście minut, zaliczając dwie kontrole paszportów i jedno wbicie pieczątki. Po ukraińskiej stronie ludzi było już dużo. Na oko parę tysięcy.


    Tutejsze, całkiem ładne służby graniczne nie przejmowały się tym, że ktoś robi im zdjęcia.


    Te mniej ładne służby graniczne kontrolowały otoczenie czujnym okiem, ale brodaty, kręcący się w pobliżu z aparatem przy nosie nie wzbudzał ich zainteresowania.
    Ostatnio edytowane przez Wojtek Pysz ; 31-08-2015 o 16:40 Powód: liter.

  7. #7
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Po ściernisku na Ukrainę. Bełz, Sokal i okolice.

    Miejsce, w którym się znajdujemy, to skraj wsi Staje (Стаївка). Zaczynam od przeglądu środków transportu.


    Starsi poszli do kapliczki na liturgię, młodsi dyżurowali przy pojazdach a koń, jak to koń, pasł się w nawłociach.


    Chyba, że to był koń reprezentacyjny, to się nie pasł, tylko dumnie głowę w poziomie trzymał.


    Na razie niebezpiecznych zjawisk nie zaobserwowałem. A może te balony? Przywiązane do jakiegoś stalowego elementu w kształcie bomby, okrytego pluszową osłoną?


    O, tu pewnie coś się dzieje. Dwóch mundurowych energicznym krokiem przecina tłumek ludzi. Nie, tylko niosą kolegom coś do picia. Miejscowe małolaty coś pomrukują, z lekka się uśmiechając. W swobodnym tłumaczeniu mogło by to być: "Popatrz, takie duże chłopaki i wodę będą pić?".

  8. #8
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Po ściernisku na Ukrainę. Bełz, Sokal i okolice.

    Rekonesans na wsi nie przyniósł żadnych niepokojących wyników. Ruszyłem więc do miasta. Najbliższe miasta to Bełz i Uhnów. Wybrałem to drugie, bo do Bełza mamy jechać dziś wieczorem. Uhnów jest najmniejszym miastem na Ukrainie. A wygląda na jeszcze mniejszy. Zinwentaryzowałem najważniejsze obiekty w mieście: kościół, cerkiew, synagogę i młyn.










    Najsmutniejszym obiektem był wielki (i być może jednyny w mieście) blok mieszkalny bez mieszkańców.

  9. #9
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Po ściernisku na Ukrainę. Bełz, Sokal i okolice.

    Do planowanego przyjazdu na Ukrainę głównego trzonu ekipy pozostało mi jeszcze trochę czasu, pojechałem więc do przygranicznej wsi Peddębce (Піддубці). Widzieliśmy ją z daleka miesiąc temu z Wierzbicy, wędrując śladami bruśnieńskich kamieniarzy. Wzrok przyciągała wtedy kopuła białej, strzelistej cerkwi, widocznej na wschodzie. Z bliska wygląda ona tak. Z bliska można też zobaczyć, że jest przy niej drewniana dzwonnica.


    Tuż przy cerkwi jest poczekalnia na tutejszej stacji kolejowej (dawna linia jarosławsko-sokalska).


    A kilkaset metrów od cerkwi na zachód już się nie da jechać dalej:

  10. #10
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,139

    Domyślnie Odp: Po ściernisku na Ukrainę. Bełz, Sokal i okolice.

    Warto dodać, że wspomniana miejscowość Korczmin , to ostatnia która uchowała się w Polsce. Pozostałe tereny leżące na wschód od niej trafiły kilka lat po II wojnie światowej w objęcia Związku Radzieckiego w wyniku wymiany terytoriów.
    Ciągle bardzo mało osób wie , że spora część krainy bieszczadzkiej powróciła wówczas do Polski (po tej operacji znanej jako AKCJA H-T.)
    Na naszym forum jest osobny wątek na ten temat tu

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Dojazd na Ukrainę
    Przez mala w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 176
    Ostatni post / autor: 05-10-2021, 22:10
  2. Z Bieszczadów na Ukrainę.
    Przez yellow w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 02-08-2012, 21:39
  3. Wizy na Ukrainę?!
    Przez wtak w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 28
    Ostatni post / autor: 14-04-2009, 21:49
  4. Jesienny wypad na Ukrainę
    Przez krawc w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 29
    Ostatni post / autor: 11-12-2008, 22:49
  5. Relacja z wyprawy na Ukrainę
    Przez Szaszka w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 02-12-2003, 13:04

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •