Ja też pokażę dwa obrazki z sokalskiego cmentarza.
Po wizycie na cmentarzu ponownie pojechaliśmy do centrum i w tej samej co poprzednio knajpce dołożyliśmy jeszcze drugie danie. Niektórzy szarpnęli się nawet na najdroższą rzecz w karcie, całe 35 hrywien
A potem przeskoczyliśmy Bug aby z daleka zobaczyć klasztor Bernardynów. Bliżej podejść się nie da, budynki klasztorne znajdują się na terenie ciężkiego więzienia.
![]()
Zakładki