....dzisiaj wyruszając z Bieszczadu dowiedziałam się od gospodarzy że rano zginęła Pani Antonina z Krywego....wiem że wielu z was ją znało ....
....dzisiaj wyruszając z Bieszczadu dowiedziałam się od gospodarzy że rano zginęła Pani Antonina z Krywego....wiem że wielu z was ją znało ....
Skręciła na drogę do siebie i tam cyt." Ją wyrzuciło z dogi...." Byłam w takim szoku że już o nic nie pytałam....parę dni temu z nią rozmawiałam...smutny ten mój powrót....
....Tosia?????...nie....żesz cholera...gdzie tu jakas sprawiedliwość? sens? Taki człowiek.....
Ostatnio edytowane przez yamat ; 10-09-2015 o 18:48
....no taką wieścią mnie z rana przywitali....
ledwo dziś napisałem tutaj, ze w Krywem pięknie jelenie ryczą i że niebawem jadę słuchać....a tu masz...taki news....ło bosze....
Smutno, jaki smak teraz będą miały Bieszczady, wybieraliśmy się do niej w październiku, co z Majsterkiem...Tosieńka...Kto teraz powie do następnego razu...
próbuję zwolnić a nogi i tak niosą hen...
Różne informację krążą na temat śmierci Tosi krążą ja mam informację z bliskiego źródła , że została ukąszona przez przez pszczołę czy też osę.
W sobotę o 12.00 w kościele w Zatwarnicy odprawiona będzie Msza, pogrzeb będzie w Rodzinnych Stronach Tosi
Państwo dość silne, by Ci wszystko dać jest dość silne, by Ci wszystko odebrać
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki