Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3
Pokaż wyniki od 21 do 26 z 26

Wątek: Dziurawym traktem do Dobromila

  1. #21
    Bieszczadnik Awatar iaa
    Na forum od
    09.2008
    Rodem z
    Podkarpacie
    Postów
    465

    Domyślnie Odp: Dziurawym traktem do Dobromila

    A my wyjechalim bardzo wcześnie w niedzielę, dojechalim i gdy skręcalim rowery, to z mgły i znienacka wyłonił się bardzo obły kształt, rosą na włosiu odkrytym pokryty. Zacharczał głosem znanego i lubianego człekokształtnego - Cześć.
    Głos i minę miał nietęgą, bo ponoć jechał w chłodzie i porannej wilgoci, której nijak przez gardło przepuścić się nie da.

    Był mile widziany również z tego powodu, że posiadał mapę.
    A że jęczał - cóż taki jego urok.
    Droga, która nas spotkała i z którą my się spotkaliśmy, była mgliście sentymentalna, przejście mgliście tymczasowe, a miny przechodzących wyraziste i zadowolone.Dd1.JPGDd2.JPGDd3.JPG

  2. #22
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Dziurawym traktem do Dobromila

    Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
    A w temacie głównym mamy niedzielę, jest zaraz po mszy w polskim kościele, i ...
    ... i cała sześcioosobowa załoga spotyka się na rynku. Pięcioro widać, szósty robi zdjęcie.


    Potem ekipa zwiedza osobliwości Dobromila.


    Potem ekipa pedałuje co sił w nogach na Czarną Górę.


    O, już wszyscy dojechali.


    A pod tą Czarną Górą znajduje się klasztor bazylianów.


    W klasztorze za czasów ZSRR funkcjonowała "pscychuszka".


    Psychuszka, to takie skrzyżowanie więzienia ze szpitalem dla psychicznie chorych. Kierowano tu na przymusowy pobyt przeciwników politycznych. Sieć takich obiektów pokrywała cały, wielki kraj dobrobytu.


    Obecnie klasztor jest remontowany. Otworzono m.in. celę klasztorną, w której mieszkał Roman Maria Aleksander Szeptycki, arcybiskup metropolita lwowski i halicki obrządku bizantyjsko-ukraińskiego.


    Następnie jedziemy na sąsiednią Ślepą Górę, do zamku Herburtów.


    Rowery zostają poniżej, w lesie, a zamek zdobywamy na piechotę.


    Z zamku błyskawiczny zjazd do Dobromila, postój przed przydrożnym sklepem, potem podział na dwie podgrupy. Skład podgrup tym razem inny, niż wczoraj. Podgrupa ze sfatygowanymi miejscami, na których się siedzi, jedzie do Saliny a potem wraca do Niżankowiec.
    Ci, którzy mają jeszcze dobrą tolerancję na kontakt z siodełkiem rowerowym, jadą doliną rzeczki Wyrwa do granicy, w stronę polskiej wsi Kwaszenina. Oczywiście bez zamiaru dotarcia do samej Kwaszeniony. Poniżej wyschnięta Wyrwa.


    Niestety, w połowie przygranicznej wsi Michowa (Мігово) młody pogranicznik, jadący z przeciwka starą Ładą, przepytał i wylegitymował nas. Powiedział, że tu jest прикордонна смуга i zalecił opuszczenie jej. Gdy jednak jechaliśmy dalej w stronę granicy, zawrócił i stanowczo nakazał jechać z powrotem. Obrazek z Michowej.


    W odwrocie także i my wstąpiliśmy do Saliny. Zdjęć nie będzie, bo smutne to miejsce. Potem dziurawym traktem wracamy z Dobromila.


    Most na rzece Wiar i za chwilę Niżankowice.

  3. #23
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: Dziurawym traktem do Dobromila

    [QUOTE=Wojtek Pysz;162742]... Potem ekipa zwiedza osobliwości Dobromila.

    [/QUOTE
    warto było wejść na podwórze. Dom z ponurą przeszłością, w czasie okupacji kwaterował pewien gestapowiec. Zapewne to on kazał umieścić w wychodku macewy . Do dziś tam są ....

  4. #24
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Dziurawym traktem do Dobromila

    Cytat Zamieszczone przez tomas pablo Zobacz posta
    warto było wejść na podwórze. Dom z ponurą przeszłością, w czasie okupacji kwaterował pewien gestapowiec. Zapewne to on kazał umieścić w wychodku macewy . Do dziś tam są ....
    Wiemy, weszliśmy tam gromadnie. Po uzyskaniu zgody od pani gospodyni, która też opowiedziała nam o swoich perypetiach z macewami.

  5. #25
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2014
    Postów
    56

    Domyślnie Odp: Dziurawym traktem do Dobromila

    Też mieliśmy pojechać, ale jakoś się to (dosłownie i w przenośni) rozmyło. Gdybym wiedział, że szykują się forumowe ekipy to byśmy się ruszyli.

    PABLO

  6. #26
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Dziurawym traktem do Dobromila

    Cytat Zamieszczone przez P_A_B_L_O Zobacz posta
    Też mieliśmy pojechać, ale jakoś się to (dosłownie i w przenośni) rozmyło. Gdybym wiedział, że szykują się forumowe ekipy to byśmy się ruszyli.

    PABLO
    Może jeszcze nie wszystko stracone.
    W ostatni łikend miesiąca października szykuje się kolejna edycja "forumowego światełka pamięci" w Dobromilu
    http://forum.bieszczady.info.pl/show...o-pami%C4%99ci

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •