nie mogąc wyjść z zachwytu nad "ciągiem bieżącym" (wiatr, trawy, chmury, góry, słońce, wszystko piękne) też wypatruję już ciągu dalszego, chociaż zawsze na końcu czytania i oglądania żal mi, że to już koniec. Chociaż...skoro przy "księżycu żniwiarzy" takie piękne zbiory to mam nadzieję, że na kolejny księżyc - "księżyc myśliwych" - też szykuje się jakaś wyprawa :))
Zakładki