Wydaje się, że dla większości turystów, zwiedzających Bieszczady z baz wypadowych w Wetlinie, Ustrzykach Górnych i okolicy, świat w tym rejonie kończy się na Smereku, Przełęczy Orłowicza, Połoninie Wetlińskiej, Berehach Górnych, Połoninie Carnyńskiej. Dalej na północ jest terra incognita.
Zakładki