Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 30

Wątek: Wyprawa na Najwyższy Szczyt.

  1. #21
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,127

    Domyślnie Odp: Wyprawa na Najwyższy Szczyt.

    Cytat Zamieszczone przez Wojtek Pysz Zobacz posta
    (...)
    W dole zaś pokazał się mój kolejny cel - słowacka wieś Cigelka.


    (...)
    Wszyscy się jej boją.
    Miałeś chociaż cukierki ?

  2. #22
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Wyprawa na Najwyższy Szczyt.

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Wszyscy się jej boją.
    Miałeś chociaż cukierki ?
    No już bez przesady, też tam byłam i nic mnie nie zeżarło.

    Też z zainteresowaniem śledzę, a na Busovie to byłam akurat wtedy kiedy wybuchł Czarnobyl.

  3. #23
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Wyprawa na Najwyższy Szczyt.

    Potok, w którego dolinę zszedłem, według słowackiej mapy nazywa się Obsarsky. Na mojej cytowanej mapce (Compass, B.Niski 2014) nie ma on nazwy a zielony szlak biegnie na mapie po prawej stronie potoku. Gdyby tak było rzeczywiście, to zejście do Cigelki mogło by być dość ciekawe. Szlak przebiega obecnie po lewej stronie potoku i prawą stronę widzimy tylko przez prześwity w krzakach.


    To osiedle cygańskie, gdzie stoi mnóstwo biednych domów, mieszka mnóstwo biednych ludzi a do potoku wrzucone zostały tony śmieci.


    Cytat Zamieszczone przez bogdan64 Zobacz posta
    Brakuje mi tu miejscowych tubylców.
    Dotychczas nie spotykałem tybylców ani miejscowych, ani zamiejscowych. Wyjątkiem był jeden sympatyczny i długowłosy brodacz w Regietowie, mieszkający w chatce nad potokiem. W Cigelce statystyki napotkań tubylców mocno podskoczyły w górę.

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Wszyscy się jej boją. Miałeś chociaż cukierki ?
    Tutaj grupkę wracających ze szkoły dzieciaków pilotuje mama, utrzymując w gromadce dyscyplinę.


    Następne grupki, idące samopas już przeprowadzają przesłuchanie, co ja tam niosę w plecaku i wnoszą postulaty o wyjęcie z niego cukierków albo dwóch złotych.

  4. #24
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Wyprawa na Najwyższy Szczyt.

    W Cigelce odwiedziłem jeszcze cerkiew.


    I poszedłem w kierunku góry Siva Skala z zamiarem dojścia do Fricki narysowaną na mapie drogą. Zanim wszedłem w las, udało mi się nareszcie zobaczyć, jak z daleka wygląda Busov. Na tym zdjęciu wszystkie cztery górki były moimi znajomymi. Po lewej Horb, na przełęczy pod nim spałem. Dalej w prawo - Palenica, która stąd nie wygląda na żyletkę. Następnie na ostatnim planie lekko szpiczasty Busov i po prawej Vrch Suchej. Teraz mogę już wchodzić w las!


    Narysowana na mapie B.N. droga nie zgadzała się z tym, co spotkałem w terenie, ale istniejącą siecią dróżek i ścieżek dawało się iść w obranym kierunku. Nie zawsze komfortowo.


    W końcu przeszedłem przez grzbiet i wkrótce znalazłem się na przyjemnych polankach. To już Fricka.


    Pierwszym budynkiem, jaki spotkałem było takie monstrum. Nie wiem, co to było. Na tym zdjęciu widać też maszt. Stoi on na grzbiecie w pobliżu koty 581. Ten grzbiet odchodzi od granicy i leży w widłach potoków Fricka i Bystricka (na mapie B.N. nie jest podpisany, wypływa z Przełęczy Beskid). Na tym grzbieciku, upatrzonym z góry przy schodzeniu do Fricki, miałem zamiar nocować. Oczywiście nie pod masztem, ale kawałek wyżej.

  5. #25
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Wyprawa na Najwyższy Szczyt.

    Tutejszą cerkiew należy obowiązkowo odwiedzić.


    Ma piękną, łemkowską bryłę. Trudno natomiast po południu znaleźć miejsce, z którego można by ją sfotografować.


    Pamiątkowe zdjęcie na progu cerkwi.


    Potem poszedłem w górę potoku Fricka z zamiarem wejścia na upatrzony grzbiecik. Tuż nad wsią koryto potoku przegrodzone jest potężna zaporą o wysokości kilku metrów. Wygląda na to, że nigdy nie wykorzystaną.


    W miejscu, gdzie miałem skręcić w prawo, w kierunku grzbieciku, napotkałem masywne ogrodzenie z taką bramą i tabliczką. Informuje ona, że u rolnika Jana Cymbalaka można sobie postrzelać do zwierzątek.


    Wróciłem kawałek w dół doliny i ścieżką wzdłuż ogrodzenia potuptałem na grzbiecik. Ogrodzenie miało wysokość 3-4 m i było bardzo solidne. Co jakiś czas pojawiały się drewniane wiaty z otwartą ścianą w kierunku jasnych polanek. Ogrodzenie ciągnie się do grzbieciku a potem ok. 3 km w stronę granicy. Drugi brzeg sięga dna doliny Fricki. To jest właśnie wielokąt z czerwonymi kropkami zaznaczony na mapce. Pomimo, że na grzbieciku były różne ładne miejsca, nie zdecydowałem się spać w pobliżu miejsca, gdzie strzelają.


    Podreptałem więc w stronę granicy a następnie zszedłem na przełęcz Beskid nad Izbami. Zdjęć nie ma, bo się ciemno zrobiło.

  6. #26
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Wyprawa na Najwyższy Szczyt.

    Przełęcz Beskid nie jest najlepszym miejscem na biwak. Wkoło las, nie ma ładnej polanki na postawienie namiotu. Przebiega tędy droga z Izb do Fricki i jeżdżą nią samochody, nawet późnym wieczorem. Przy drodze można znaleźć niewielkie, trawiaste płaszczyzny pod namiot, ale nie skorzystałem z nich. Nie każdy lubi, gdy mu 3 metry od głowy przejeżdżają samochody. Wszedłem w las, wynalazłem płaskie miejsce, wyskubałem jeżyny, wyzbierałem patyki i już po ciemku stanął namiot.

    Zaletą biwaku na tej przełęczy jest woda. Patrząc na mapę, można by przypuszczać, że po wodę trzeba zejść na dół, w stronę Fricki. A okazuje się, że bliżej jest iść po wodę ... pod górę! Idąc parę minut wzdłuż grzbietu na zachód, spotykamy na południowym stoku, kilka metrów od granicy jeden z potoków źródliskowych Bystricki z czystą, kryształową wodą.

    Noc minęła spokojnie, zaburczały tylko dwa przejeżdżające samochody. Siatka z jedzeniem, zawieszona wyskoko na pniu drzewa przetrwała do rana nienaruszona.

    Podstawowym wyposażeniem każdego mojego biwaku jest jakiś pień lub kamień, na którym można komfortowo zjeść posiłek.


    Po zwinięciu namiotu prawie zawsze zostaje taki smutny placek.

  7. #27
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Wyprawa na Najwyższy Szczyt.

    Po szybkim śniadanku ruszyłem w stronę Lackowej. W pewnym momencie na drogę graniczną w odległości ok. 10 m wyszedł od słowackiej strony piękny, szary wilk. I obaj stanęliśmy jak wryci, bo żaden z nas się tego drugiego tutaj nie spodziewał. Wilk miał pierwszeństwo, bo szedł z prawej, ale jakoś mu się nie spieszyło. A ja, zamiast wyciągnąć aparat i zrobić mu portret, stuknąłem kijem w ziemię i krzyknąłem "A pójdziesz ty!". No to się obraził, przeszedł przez drogę i pobiegł na polską stronę.

    Ranki są już chłodne, wyruszyłem w dwóch parach spodni i dwóch polarach. Droga pod górę szybko zmusiłą mnie do przebrania się.


    W rzadko spotykanych okienkach znów widok na Tatry.


    Lackowa.


    Będą całkiem likwidować granice?


    Lecą liście, lecą.


    Po jesiennym dywanie


    W końcu jest i ON! Ostatni widok na Busov. Jest dokładnie pod środkiem słonecznej kuli.


    Ostatnie zdjęcia ze słowem "góra". Kaplica na Świętej Górze Jawor.


    Krzyże na Świętej Górze Jawor.


    Jedzenie się kończy na Świętej Górze Jawor. Czas schodzić w doliny.

  8. #28
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Wyprawa na Najwyższy Szczyt.

    Do zobaczenia, Beskidzie!


  9. #29
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Wyprawa na Najwyższy Szczyt.

    Dopowiedzenia. 1. Śmieci.

    Miało się to opowiadanie ładnie zakończyć, ale się ładnie nie zakończy. Bo parę "niepoprawnych" zdjęć zataiłem. Na przykład takie, jak poniżej.
    Zastanawiam się, czy ktoś, kto zadecydował o postawieniu przy szlaku turystycznym kosza lub pojemników na śmieci, pomyślał też o ich opróżnianiu? Czy dobrym pomysłem jest w ogóle ustawianie w górach jakichkolwiek pojemników na śmieci? Czy ktoś, kto miał siłę, by wynieść na górę pełną puszkę z piwem, nie potrafi znieść na dół pustej? Czy da się rozpropagować zwyczaj: wszystko, co przyniosłeś ze sobą, zabierz również ze sobą? Czyli: masz pustą butelkę, puszkę, pudełko po ciastkach, worek po owocach - zabierz je ze sobą. Myślę, że się da. I w ramach tego propagowania - tak nieładnie kończę ;-)


  10. #30
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Wyprawa na Najwyższy Szczyt - dopowiedzenia

    Dopowiedzenia. 2. Tablicomania.

    Coraz więcej różnych tablic w górach. Często stoją parami. Jedna informuje, jaka wieś tu była oraz co tu rośnie, biega, pływa i fruwa, a druga informuje, jaka tu była wieś oraz co tu rośnie, fruwa, pływa i biega. Z tej większej dowiadujemy się dodatkowo, że jesteśmy na szlaku huculskim, w związku z czym mieszkali tu Łemkowie.


    Po kilkuset metrach mamy już trzy tablice. Ta najmniejsza przeznaczona jest dla leniwych - zawartość tych dwóch większych podaje w skrócie.


    Ta tablica opisuje ścieżkę pieszo-rowerową na święta Górę Jawor. Jako, że opis ścieżki trudno rozbudować bardziej, niż na dwa zdania, do opisu załapała się też kaplica na Świętej Górze. Ścieżka była tu od niepamiętnych czasów, droga powstała w latach 20. ub wieku. Może tylko na rowerach nie jeżdżono nią wtedy. Na tablicy nie wspomniano, jak dużą kasę zainkasował ktoś na budowę ścieżki.


    Tuż obok tablica ufundowana przez Europejski Fundusz na Rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich. Do tematu "podpięło się" 5 innych organizacji, które wymienione są u dołu tablicy. Tutaj znajdziemy opis Świętej Góry w skrócie. Fachowcy od obszarów wiejskich znają życie i wiedzą, że za długich tekstów nikt nie czyta.


    A takich tablic jest mnóstwo. Stoją w różnych, najmniej spodziewanych miejscach. Nie informują, skąd i dokąd przebiega taka ścieżka, którędy nordic-walkować dalej na tym skrzyżowaniu.


    W zasadzie te wszystkie tablice mi nie przeszkadzają. Nawet wędrowiec jakoś dumniej się czuje, gdy wie, że idzie szlakiem Hucułów. Niepokoi mnie tylko to, że powstają one za moje pieniądze, które można było lepiej wydać;-)
    Z malkontenckim pozdrowieniem dla wszystkich upiększaczy gór!

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Nocleg z Dzieckiem - namiot/szczyt
    Przez jaqqbek w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 23-07-2013, 19:55
  2. Samochodem na szczyt Pikuja
    Przez Basia Z. w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 11-06-2009, 20:46
  3. Który to szczyt, które to źródło...
    Przez wtak w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 02-10-2008, 15:17
  4. szczyt
    Przez bananjp w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 12-06-2004, 16:24
  5. Wyprawa
    Przez Anonymous w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 16-07-2001, 11:55

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •