Po krótkim odpoczynku schodzę z Chryszczatej na Jeziorko Bobrowe gdzie chwilę się kręcę a następnie drogą w kierunku Huczwic , na ostrym zakręcie idę na wprost polną dróżką i wychodzę na grzbiecik nad Huczwicami z którego piękne widoki na Dział i Łopiennik , super widokowe miejsce , już mam plan na letnie wylegiwanie się w tym miejscu. Z grzbietu kieruję się w stronę potoku gdzie powinno znajdować się miejsce po cerkwi które niebawem odnajduję i tu też niewiele zostało a mianowicie resztki chyba cerkiewnych krzyży.Powoli zamykam pętelkę , mijam znowu kruszarki i Chatkę Huczwice a że jeszcze przyzwoita pora to skręcam na kładkę i idę do Kapliczki na Synarewie coby pokłonić się Matce Bożej , a później na parking i do domku. To był dobry dla mnie dzień , tyle.
Zakładki