Witam. W bieszczadach byłem już dwa razy, zawsze na jesień, więc jakoś specjalnie się nie przyglądałem oznaczeniom szlaków, a teraz właśnie nie jestem pewien jak ta sytuacja wygląda. W najbliższym czasie planuje przejść trasę Wołosate-Halicz-Tarnica-Wołosate, jest prawdopodobieństwo że będzie śnieg wiec jak jest wtedy rozwiązana sprawa z oznaczeniami? Do póki będę szedł przez las to oznaczenia będą na drzewach a potem? Widziałem kilka oznaczeń na skałach ale jak będzie śnieg to mogą one nie być widoczne? Czy są powbijane słupki z namalowanymi oznaczeniami? Macie może jeszcze jakieś porady co do tej trasy zaliczanej w zimie?
Pozdrawiam! :)
Zakładki