Słuchaj, jeśli pierwszy raz wybierasz się w Bieszczady, to myślę, że warto pójść w klasykę:
- Wetlina
- Cisna
- Ustrzyki Górne (np. Zajazd pod Caryńską)
Ale rzeczywiście, jeśli zupełnie nie masz doświadczenia w łażeniu, nie masz nawet dobrych butów, to nie jest to najszczęśliwsza pora na weekendowy wyjazd w Bieszczady. O tej porze roku w góry bez dobrych butów raczej nie pójdziesz, a w tych miejscowościach w zasadzie nic nie ma... to nie Zakopane, tu nie ma Krupówek z różnorodnymi atrakcjami.
A jeśli zdecydujesz się przełożyć wyjazd na późną wiosnę / lato, to polecam te szlaki:
- Muczne - Bukowe Berdo
- Wołosate - Halicz - Tarnica
- Ustrzyki Górne - Krzemieniec - Rawki
Albo klasykę - Połoninę Caryńską, Połoninę Wetlińską



Odpowiedz z cytatem
Zakładki