Wojtek pędzi z relacją, może na Baranim odpocznie a ja choć troszkę nadgonię!
Podreptam najpierw za innymi odśnieżoną drogą,
czasem ich wyprzedzę i pójdę przodem
a jak porzucimy drogę i przeskoczymy na granicę to znów czasem popędzę na przedzie
a czasem będę się wlókł na końcu.
Będę słuchał wiatru szalejącego w koronach drzew i omijał postrącane przez niego gałęzie,
albo łamał tę śmieszną lodową skorupkę na śniegu.
A jak mi tchu zabraknie to sobie odpocznę
![]()









Odpowiedz z cytatem
Zakładki