Zgadzam się z Bartolomeo w 100% . A jak ktoś chce poszerzyć wiedzę o bojkowszczyźnie i bojkach (którzy żyją i nie zniknęli i nie zostali starci z powierzchni ziemi) to polecam również wycieczki w okolicach Turki ("stolicy Bojkowszczyzny") - piękne malownicze tereny, ciekawi, gościnni i dobrzy ludzie - porozmawiają, poopowiadają (starsi również o czasach przed wojną).