Ja też myślę, że będę. Wojtku przygotuj swoją piosenkę do zagrania przy ognisku! Słowa praktycznie znam na pamięć więc pomogę w śpiewaniu ale mam nadzieję że nie tylko ja?? Może warto wydrukować kilka egzemplarzy tekstu byśmy wszyscy ją zaśpiewali - fajnie jakby stała się naszym tradycyjnym hymnem forumowym :))) Przecież piosenka jest genialna i nie może zostać zapomniana! Czy nasz coroczny stały grajek -Manio- został zaproszony i wstępnie ma wolny termin wtedy? I czy szykują się w ogóle jakieś gitary? :)
aha -Przemolla kurde -jak może nie być Ciebie i Ridola?? No nie wyobrażam sobie tego w ogóle! Dwa KIMBy pod rząd byliście i wypraszam sobie -bez Was to nie to samo :< Przekaż moje ubolewania Ridolowi koniecznie. Aha -ja też już mam bilet do Norwergii ale niespełna miesiąc po kimbie (wypadzik namiotowy na fiordy) ;D
"Wędrujemy zarośniętą dzikim zielskiem drogą
przez wymarłe wsie, gdzie dawno nie ma już nikogo...
Próbujemy znaleźć kilka kropel wody
w studniach, z których nikt nie czerpał już od lat..."
Wojciech Pysz



Odpowiedz z cytatem
, ale tu już idzie o tak prozaiczną rzecz jak praca i kłopoty z "wolnymi dniami"... na zasadzie .. albo rybki, albo...akwarium. Od dziecka marzyłem o tym, aby zostać takim zdrowym rencistą, ale niestety z marzeniami jest podobnie jak z rozsądkiem. Nie wykluczam, ale płonnych nadziei sobie za bardzo też nie robię. Jakby się coś zmieniło, to pewnie weźmiemy namiot i gdzieś przykoczujemy na ostatnią chwilę... ale czy się zmieni?

Zakładki