W okolicy "Chatka Puchatka" - przepraszam za określenie, ale żaden ze mnie turysta, byłem ze znajomymi początkiem lutego i znaleźliśmy chyba w miarę świeży ślad niedźwiedzia. Przyznam, że miałem trochę pietra :D
W okolicy "Chatka Puchatka" - przepraszam za określenie, ale żaden ze mnie turysta, byłem ze znajomymi początkiem lutego i znaleźliśmy chyba w miarę świeży ślad niedźwiedzia. Przyznam, że miałem trochę pietra :D
Oswojony ,wpadł do Lutka Pińczuka w odwiedziny..
Tak być nie może,bo tak być musi...
https://www.youtube.com/watch?v=ncOmBBAAlRU .........biedna mała.....
Tak być nie może,bo tak być musi...
W tym tygodniu spotkałem tropy misia na śniegu, gdy schodziłem z Łopiennika do Dołżycy. Szedł nawet kawałek szlakiem, potem odbił w kierunku schronu. Podobno w okolicach Łopiennika bytuje jeden miś, a okolicach Łopienki niedźwiedzica z małym. Niedźwiedzicy ani jej małego nie spotkałem, ani żadnych tropów.
Wczoraj, gdy wchodziłem na Siwiekowską Dolinę od strony Łupkowa, w błocie na szlaku były tropy misiów, z tym, że sprzed kilku godzin (przynajmniej tak mi się wydawało). Niemniej jednak twardo doszedłem do szczytu i potem zawróciłem.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki