Patyk to nie tylko zmora małolatów... sam lubię z patykiem połazić, a i Was wszystkich widziałem z patykiem w ręku. Jak nie na żywca, to na zdjęciu, więc proszę nie pisać o małolatach, bo po Bieszczadzie chodzą w zasadzie, tylko chłopcy (jeśli idzie o płeć męską)... duzi, mali, młodsi, starsi i najstarsi,z mlekiem pod wąsem , czarnym wąsem, siwym wąsem i bez wąsa, ale chłopcy... i niech tak zostanie.
Zakładki