A bodajże okolo 22 bo juz patrzyłem wcześniej jest bezposredni do rzeszowa i jest chyba 8.40 w Rzeszowie. Ten bym wolał bo sie wyspie ze spokojem ale nie zdaze na tego Pędziwiatra cokolwiek to jest :)
sedza tam ludze vonka i piju piwo...co tam jedzim okolo :)
jak by chcel isc presz radoszyce (na koncu pri droge ma cudowne zrodelko) i dalej na granicu PL-SK i po szlaku granicznym...mam fotky jak by chcel zobaczic co tam..
http://pokec.azet.sk/sanok1/fotoalbumy/strana/2
zacina RN500 10TU26 STR108/30 VFSP510 i wdol na stary lupkow szwejkowo jak by bylo cosz treba.. TC257
i dalej od tunela na wschod po granici...
http://pokec.azet.sk/gladyszow/fotoalbumy/strana/2
2PN70520 tu juz wdol do palota..ale jest blizko tunela woda..po granici albumy:WN91010 WK53309 QN70538 7PN38202 ..jak chces zobac..pozdrawiam..mam i balnicu..i dalej..fotky.
widziałem widziałem :) nie pozostaje mi nic innego jak wyruszyć :) mniej więcej wiem czego się spodziewać ! dzięki, wszystkim dziękuję za odpowiedzi i może do zobaczenia, oby pogoda dopisała..
Witam.
Jako nowy w tym gronie chciałbym się przywitać,i jednocześnie podpiąć pod ten temat(jeżeli oczywiście autor nie ma nic na przeciw
Planuję wyjazd w Bieszczady pod koniec lipca,jako "bagaż " zabieram 12 letniego syna i 19 letniego pasierba,liczę na wskazówki ,sugestje gdzie pojechać(skąd zacząć)nie ukrywam iż piechurem nie jestem najlepszym a dodatkowo starszy jest po rekonstrukcji wiązadeł krzyżowych wiec nie chciał bym go zajechać.
Oczekiwania są takie zaczynamy od najwiekszej partyzantki spanie w namiocie woda ze strumyczka micha z kociołka .Jak już ktoryś z nas wymieknie to może ze dwa dni nocleg w jakimś schronisku, co by łóżko było i woda w kranie .Przemieszczanie sie na wieksze odległosci autem.
Czytajac wypowiedzi w tym poscie jeden z kolegów sugerował biwaki po słowackiej stronie(możliwość rozpalenia ogniska)
doradzcie coś,poproszę,Jestem całkiem zielony jeżeli chodzi o zwiedzanie bieszczad,i nie ukrywam iż nie chciał bym zaliczyć wtopy -co by "załoga" nie marudziła .
Darz Bór
p.s jednocześnie informuje że jak termin sie wyklaruje to chetnie kogoś mogę zabrać ruszam z okolic wawki
Jeśli mogę Ci coś doradzić to jeśli zamierasz wyjść poza terytorium polski wykup ubezpieczenie... O przykre sytuacje łatwo szczególnie z dziećmi. Powodzenia! Ja ruszam jutro:)a bieszczadnicy jak pogoda się klaruje u Was?
A i jeszcze jedno! Mam dylemat co do dojazdu, czy zaznajomieni mogą powiedzieć jak wygląda dojazd z Rzeszowa w Bieszczady, najlepiej KOmańcza
Wow toś nam wyjaśnił.. dochodzę do strumyka i skąd wiem że gdzieś tam wyżej nie jest ta woda do czegoś używana ? Nie mam takiej pewności.. traktuj jak skażona nie znaczy nie tykaj jej.. przefultruj, zagotuj, są tabletki, filtry itp nawet ręcznik się przyda. Więc nie traktuj mnie jak trepa wysokogórskiego tylko myśl bo się kiedyś przejedziesz... chyba że mówimy tylko o Bieszczadach bo ty te tereny znasz ale ja nie więc przyjmuje zasady ogólne stosowane wszędzie
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki