Zapewne tak bywało, o czym można się przekonać szczególne w północnych i zachodnich terenach Polski gdzie do tej pory znajdziemy sporo dróg obsadzanych drzewami (czasami wręcz w krawędzi). W innych rejonach jest inaczej , np na Słowacji i Zakarpaciu można spotkać dogi odsadzane drzewami owocowymi, jest to ponoć pozostałość po czasach cesarsko-królewskich , gdzie owoce z tych drzew miały wspomagać zaprowiantowanie przemieszczających się wojsk w czasie W.
Natomiast u nas w Galicji rzadko obsadzano drogi drzewami, a jeśli już, to miało to charakter reprezentacyjny, warto popatrzeć choćby na wspaniałą aleję akacjową prowadzącą do magnackiej rezydencji w Dukli.
Zakładki