wole miau miau miau, ew. pohukiwanie sowy, ktora mieszka kolo mojego domu, albo wiewiorki, ktora napotykam na sciezce kolo miejsca, w ktorym mieszkam
wole miau miau miau, ew. pohukiwanie sowy, ktora mieszka kolo mojego domu, albo wiewiorki, ktora napotykam na sciezce kolo miejsca, w ktorym mieszkam
a ja wolę jak payonk ;-) udaje gołębia.
asiczka:mrgreen:
okaz pod ochroną
ROTFL ;-) Pewnie na widok payonka ;-)
hyhyyh, nie, mieszka sobie i skacze po drzewach i sciezce
Piotr oddalismy posta rownoczesnie! hyhyyhyhyhyhy
Coś w tym jest... ;-)
Co tak bucycie i haukacie,znak to chyba ze koncy sie babie lato....
A mni tyz w kościach łupie!
Odgłosy wiosny. :P
(Spóźnione, ale szczere.)
http://www.esanok.pl/?ak=news_c&pan=...177&wroc=index
Zapraszam do lektury:) Tytuł: Jesień w Bieszczadach.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki