Strona 5 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 78

Wątek: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?

  1. #41
    Bieszczadnik Awatar maciejka
    Na forum od
    07.2009
    Postów
    1,862

    Domyślnie Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?

    Widok z Czywczyna na przebytą trasę.

  2. #42
    Bieszczadnik Awatar krzychuprorok
    Na forum od
    10.2007
    Rodem z
    Rzeszów/Rymanów
    Postów
    884

    Domyślnie Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?

    Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
    Bez stuprocentowej pewności napiszę jednak, że to faktycznie jest Pietros Budyjowski.
    Na 100 procent to jest Pietros Budyjowski.

    Widzę, że poprzedni nocleg był w hotelu i czuje, że kolejne też będą, więc za swoje słowa z poprzedniego mojego posta muszę przeprosić.
    Wycieczka świetna, wirtualnie idę z wami dalej.

  3. #43
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,244

    Domyślnie Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?

    Cytat Zamieszczone przez krzychuprorok Zobacz posta
    Na 100 procent to jest Pietros Budyjowski.
    Dzięki Krzychu za wyjaśnienie sprawy.

    I kilka widoków z Czywczyna lub prawie z Czywczyna.

    Na to co przed nami:


    Mihailecu, Vf. Farcau i Pietros Marmaroski:


    Pieczarki na Tomnatyku:
    Ostatnio edytowane przez bartolomeo ; 11-08-2016 o 17:20 Powód: Dodałem widoki
    Czterech panów B.

  4. #44
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,102

    Domyślnie Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?

    Cytat Zamieszczone przez maciejka Zobacz posta
    Bazylu, czy pamiętasz nasze śpiewy na początku zimowej wyprawy w Niedźwiedziowym schronisku w Wetlinie?
    Wtedy, śpiewaliśmy przy gitarze pewną piosenkę SDMu. To znaczy, Ty nie śpiewałeś zwrotek, nawet refren ignorowałeś, ale jedną taką frazę podejmowałeś z niezwykłym uczuciem - i to było nie do przebicia i nie do podrobienia! Teraz też, ów utwór był wyśpiewywany, jednak nikt nie potrafił, tak oddać duszy tych słów jak Ty!
    Oczywiście, że pamiętam! A z tym ignorowaniem to było świadome działanie, bo jak tylko troszkę, taką małą ociupinkę rozpędzałem się z moim bardzo głęboko ukrytym talentem to pioruny ciskane z oczu przez Janusza i groźby roztrzaskania instrumentu o moją głowę skutecznie sznurowały mi usta! A przecież nie każdy urodził się Pavarottim

    Piękna wyprawa Wam się udała i aż chce się od razu ruszać w góry. Na szczęście już za parę dni, za dni parę, wezmę plecak swój i ... gitary nie będę brał
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  5. #45
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?

    Czywczyn, choć jest tu najwyższy i od niego bierze nazwę całe pasmo, nie leży w grzbiecie głównym. Schodzimy na południe, na przełącz a następnie podchodzimy na Czywczynarz i tu spotykamy grzbiet główny oraz granicę ukraińsko-rumuńską. Przechodzimy przez bramkę w "sistiemie". Mam z tego przechodzenia ładne zdjęcie, ale mam też "szlaban" na jego publikację;-) Czyli jesteśmy na drodze granicznej.


    Odtąd granicą będziemy iść przez dwa dni. Najbliższe szczyty to Kukulik i Budyjowska Wielka.


    Pod Budyjowską dłuższy postój z widokami.

  6. #46
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,244

    Domyślnie Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?

    A na granicy jak to na granicy... A to dwa słupki,


    a to jeden z kłębem starego drutu kolczastego z sistiemy (na którym czasem sobie ktoś przysiądzie a ktoś gacie w nim zapląta i podziurawi),


    a to zupełnie nowe zasieki na kilkudziesięciu metrach. Kto to zrozumie? Ot, granica ukraińsko-rumuńska


    No i widoki, których głównym elementem staje się Droga Graniczna.


    Na ostatnim zdjęciu widoczne jest w prawym górnym rogu gospodarstwo na Połoninie Starostaja. Jakoś tak nam wyszło, że po dłuższym, grzecznym wędrowaniu granicą w końcu z niej zeszliśmy widoczną na tym zdjęciu drogą. Zaglądnęliśmy co też ciekawego słychać w widocznym z daleka gospodarstwie.
    Czterech panów B.

  7. #47
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?

    Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
    Na ostatnim zdjęciu widoczne jest w prawym górnym rogu gospodarstwo na Połoninie Starostaja.
    Ono było widoczne, ale tylko częściowo. Widzieliśmy tylko maleńkie budynki, wyglądające na typowe staje i szopki oraz ogromną, poradziecką oborę w stanie ruiny. I tak było przez ponad pół godziny. Gdy już doszliśmy w pobliże, oczom ukazał się, niewidoczny dotychczas, elegancki, drewniany dom. Wstępnie oceniliśmy, że nadawałby się na hotel. Jednak po podejściu bliżej okazało się, że jest to po prostu budynek mieszkalny, przy którym kręciło się dwoje ludzi i łaciaty pies a na podwórzu stał nowoczesny samochód terenowy. Poszliśmy pośpiesznie dalej, w kierunku staji ze świeżych desek (pośrodku, z jasnym dachem). A pośpiech był wskazany, bo właśnie zaczynała się ulewa.


  8. #48
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,244

    Domyślnie Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?

    Pooglądaliśmy, podumaliśmy, porozmawialiśmy - a ponieważ od Czywczyna szła paskudna czarna chmura poszliśmy zapytać, czy można "gdzieś tu" rozbić namiot. Młody chłopak skierował nas do bacy a baca do хозяинa wskazując na nasz wypatrzony wcześniej hotel. No to poszliśmy, хозяин się zgodził a w sprawie miejsca kazał pytać bacy zaś baca skierował nas do tego chłopaka, którego pytaliśmy na samym początku. A chłopak z kamienną twarzą powiedział де хочете I już, już rozbijalibyśmy namiot, gdyby nie to, że przestało padać i zaczęło lać.

    Schroniliśmy się pod daszkiem bacówki (niestety nie hotelu) a po chwili baca zaprosił nas do środka. I za drobną opłatą (symboliczną, po kilka zł od głowy) pozwolił się ogrzać, wysuszyć, poczęstował serem (dobry był, ale słony jak sam diabeł) i obiecał mleka prosto od krowy. Byliśmy w domu!

    Xозяин się spakował do auta, zaglądnął jeszcze do bacówki, przykazał dbać bacy o turystów z Europy (o nas znaczy), zabrał sera i odjechał. A my, w dzikiej radości, zaanektowaliśmy werandę hotelu

    Mieliśmy więc nocleg pod dachem, z wyżywieniem w cenie Woda była (dosłownie) pod ręką a widoki na Czywczyn...


    ... i gospodarstwo ....


    ... przednie. To był "Hotel Starostaja" ***, już trzeci na naszej drodze

    Ranek kolejnego dnia wstał mglisty.


    Bardzo mglisty.


    Spakowaliśmy się wcześnie i ruszyliśmy na powrót ku granicy.

    Czterech panów B.

  9. #49
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?

    Póki nie odeszliśmy daleko od Starostaji, wygrzebałem jeszcze kilka obrazków.
    Widok na hotel i otoczenie od wschodu.


    Suszą się bańki na mleko. Dwa namioty okryte niebieska folią, to zbieracze borówek, lub - jeśli ktoś woli - jagód.


    Baca idzie doić.


    Po włożeniu bryndzy do słoi, baca myje miskę.


    Później baca umyje tutaj ręce.


    Nasza rezydencja z perspektywy żabiej.


    Jeszcze raz nasze namioty na tarasie hotelu. Mieliśmy dwa namioty trzyosobowe na 5 uczestników. Ja (ten piąty), nie mogłem się zdecywować, do którego namiotu pójść, a obie załogi mnie zapraszały. Rozłożyłem więc materac na skrawku wolnej podłogi pomiędzy namiotami. Tam, gdzie pies pokazuje ogonem. I też było wybornie!


    Załoga bacówki je kolacje. Przedstawiciel turystów idzie po mleko.


    Poranek następnego dnia. Za chwilę nie będzie tu po nas śladu.

  10. #50
    Bieszczadnik Awatar maciejka
    Na forum od
    07.2009
    Postów
    1,862

    Domyślnie Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?

    Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
    A na granicy jak to na granicy... A to dwa słupki,
    a to jeden z kłębem starego drutu kolczastego z sistiemy (na którym czasem sobie ktoś przysiądzie a ktoś gacie w nim zapląta i podziurawi),
    Mnie "sistiema" wyraźnie zaatakowała, mam gacie do łatania;-)
    Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
    Schroniliśmy się pod daszkiem bacówki (niestety nie hotelu) a po chwili baca zaprosił nas do środka. I za drobną opłatą (symboliczną, po kilka zł od głowy) pozwolił się ogrzać, wysuszyć, poczęstował serem (dobry był, ale słony jak sam diabeł)
    Wraz z ulewą spadła znacznie temperatura, zerwał się wiatr a w bacówce paliło się pod kuchnią i było przyjemnie ciepło. Wypełniliśmy sobą i plecakami małe pomieszczenie. Można było się przyglądać różnym tajemniczym czynnościom przy wyrobie sera. Ser był w typie bryndzy, kruszący się, ale z krowiego mleka. Baca początkowo nie był rozmowny, ale nim skończył dudnić deszcz dowiedzieliśmy się o gospodarstwie całkiem sporo Bacówka była roczna, a baca w sezonie podejmował pracę u gospodarza tych terenów. W składzie inwentarza było kilka krów i kozy. Później już z werandy można było poobserwować całe obejście i okolicę.
    Wieczorem ciepłe światło oświetliło połoninę i góry.



    Nasz noclegownia o świcie

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Tydzień w Gorganach i tydzień w Czarnohorze - Polecane trasy
    Przez endless w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 09-07-2012, 06:14
  2. Prelekcja - Turystyka w Czarnohorze
    Przez machoney w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 24-11-2009, 15:52
  3. Projekt utworzenia rezerwatu przyrodniczego w Czarnohorze
    Przez Aleksandra w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 02-09-2009, 21:03
  4. Dawne schroniska w Gorganach i Czarnohorze
    Przez dziabka1 w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 14-01-2008, 15:25
  5. Czy sklep w Mikowie jest czynny cały rok czy sezonowo ?
    Przez Doczu w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 21-05-2006, 19:48

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •