Witam!
po dobrych xx latach przerwy wracam w Bieszczady
ruszam na kilka dni sam z plecakiem. Jakieś doświadczenia z pieszych wypraw mam.
Start w Wołosatem i potem czerwonym szlakiem do Komańczy ( z odbiciem w Ustrzykach Górnych na Krzemieniec i powrót do czerwonego przez Małą Rawkę.
na mapie turystycznej wychodzi ok 30 h - dam radę to zrobić w 4 dni? nie chcę jakoś szarżować, po pewnie wychodząc po wczesnym śniadaniu dałbym rade i w 3 dni (oczywiście zakładając, że nie będzie lało....non stop
idę bez namiotu, jakieś podpowiedzi jak dobrze rozłożyć noclegi? (w wersji 3 dniowej planowałem schronisko Chatka Puchatka, Cisna i potem z Komańczy pks .
przyjmując 4 dni i pierwszy dzień do Chatki z Wołosatego wg mapy turyst... wychodzi 12h - to chyba zbyt duża orka. czy też te czasy sa podane na wolniejsze tempo? jakieś doświadczenia? zostać w Ustrzykach ?
piękne dzięki za sugestie!
a może zupełnie inna propozycja na 4 dni?
Zakładki