Mile forumowiczowania poczatki....obracaja sie przeciwko. Siedze sobie samotnie na czacie Bieszczadzkim, a tam.... zywej duszy, wszyscy na dyzurze w Dwerniku:(. Widac musze raczyc sie massami na Oktberfest:) co rowniez jest mile, ale jak juz napisala Szaszka, Alpy to nie Bieszczady. Wasze zdrowie i jakby ktos gdzies przypadkiem byl w tej okolicy, zapraszam.
Zakładki