"Na terenie nadleśnictwa Komańcza, leśnicy trafili na okaz modliszki zwyczajnej (Mantis religiosa). To już kolejny przypadek zaobserwowania w Bieszczadach tego drapieżnego owada, znanego z cieplejszych krajów południowej Europy. Wcześniej - w 2007 roku, leśnicy sfotografowali w naturze pojedyncze egzemplarze modliszki w rejonie Maniowa i Zubeńska. 2 lata później w Woli Michowej. 3 lata temu okaz tego owada został zaobserwowany na terenach sąsiedniego nadleśnictwa Baligród. Leśnicy uważają, że można już mówić o trwałym i powiększającym się stanowisku modliszek na tym terenie.
Modliszka poluje na inne owady lub pająki, siedząc nieruchomo na niskich roślinach. Czeka aż ofiara przybliży się, by mogła ją chwycić parą przednich odnóży. Złapaną ofiarę zjada żywcem w całości. Znana jest z tego, że pochłania swoich „partnerów" - samców. Modliszka zwyczajna podległa ścisłej ochronie gatunkowej.
Modliszka zwyczajna (Mantis religiosa) to jedyny przedstawiciel modliszek w Europie Środkowej. W Polsce rozproszone stanowiska modliszki ograniczają się do północnej części Puszczy Sandomierskiej, zachodniej części Lasów Janowskich i Lasów Lipskich, Polesia Lubelskiego oraz Magurskiego Parku Narodowego. W ostatnich latach widziano ją również na Wyżynie Małopolskiej i Mazowszu. Preferowanym środowiskiem życia są ciepłe śródleśne łąki, polany i brzegi lasów."
http://www.radio.rzeszow.pl/informac...w-bieszczadach
Zakładki