Po niedzieli w pracy trafił mi się wolny poniedziałek a skoro wolny to najlepiej spędzić go na łonie przyrody , tak więc popędziłem w mglisty poranek w bieszczadzkim kierunku.Zaparkowałem nieopodal coraz bardziej piękniejącej cerkwi.
DSCF1838.jpg
Następnie pomaszerowałem przyjemnym traktem w kierunku wschodnim mijając po drodze pamiątkowy obelisk.
DSCF1841.jpgDSCF1842.jpg
Po niedługim czasie dotarłem do gustownej kapliczki obok której znajduje się całkiem spore rondo i począłem dumać którą drogę wybrać.
DSCF1844.jpgDSCF1846.jpg
Wybrałem w końcu taką która na początku całkiem dobrze się prezentowała ale po jakimś czasie diametralnie zmieniła swoje oblicze , przez chwilę zastanawiałem się czy nie pożyczyć stojącego obok sprzętu.
DSCF1848.jpgDSCF1849.jpgDSCF1850.jpg
Po przeprawieniu się przez te jakże urocze błotniste breje dotarłem do miejsca gdzie horyzont wzrokowy znacznie się poszerzył.
DSCF1852.jpgDSCF1855.jpg
Zakładki