Dzieki Slav. Z wyborem to bedzie droga przez meke
Dowiedzialem sie ze chata podlega pod WKZ. Bede rozmawial z dyrektorem w najblizszy wtorek. Zobaczymy co powie.
Worka z pieniedzmi nie ma
rzecz w tym, ze chcemy postawic 2 chaty. W jednej mieszkac, druga wynajmowac (chyza). Pomysl ten narodzil sie kilka lat temu i dojrzewal przez dluzszy czas. Teraz czas na jego realizacje. Nasz budzet to 800-900k. Ziemia, i 2 domy. Wykonczeniowka wewnatrz domu bylaby na mojej glowie.
Rozmawialem wstepnie z architektem ktory specjalizuje sie w projektach domow drewnianych i wg niego (wszak jest architektem i ma firme budowlana) lepiej budowac od podstaw. Problem tylko w tym ze nowy dom nie bedzie mial duszy. Z drugiej strony, zabytek na dzialce komplikuje mocno plany budowy drugiego domu. Co prawda mozna najpierw dostac zgode na niezabytkowy dom a pozniej niejako dostawic zabytek na dzialke. Ale troche przeraza nas koniecznosc wystepowania do konserwatora o zgode na zrobienie czegokolwiek na dzialce i z domem. No i koszty. Juz na dzien dobry architekt zaznaczyl ze z przenoszeniem zabytkow lacza sie bardziej szczegolowe wymagania formalne, ktore on musi przygotowac. A wiec i wyzsza cena. Wspomnial cos o 20k...
A czy ktos z szanownych forumowiczow przenosil zabytek? Wie jakie sa procedury, problemy i (moze)zalety przenoszenia. Z rozmow z ludzmi, ktorzy przenosili niezabytkowe domy, wszyscy sobie chwalili. Glownie ze wzgledu na nizsze koszty. Ale bylo to lat temu 10 i jeszcze takiego szalenstwa z przenoszeniem nie bylo. Dzis sama chata lemkowska to koszt 10-20tys.
Pozdrawiam
Zakładki