"W Sądzie Rejonowym w Lesku ma się dziś rozpocząć precedensowy proces dwóch myśliwych oskarżonych o zabicie i oskórowanie wilka w Bieszczadach. Do zdarzenia doszło 24 stycznia tego roku, akt oskarżenia trafił do sądu w sierpniu. Mieszkaniec Częstochowy, Szymon G usłyszał zarzuty, że w Żernicy, gmina Baligród, zastrzelił dwuletnią samicę wilka, powodując tym istotną szkodę w świecie zwierzęcym. Miał on jednocześnie nakłonić Mirosława W. z Leska, aby pomógł mu w przewiezieniu zwierzęcia i oskórowana go. Mirosław W. jest leśnikiem, w czasie, gdy doszło do skłusowania wadery pracował jako podleśniczy w nadleśnictwie Lesko.
W trakcie postępowania Szymon G. twierdził, że znalazł zabitego wilka, o czym poinformował Mirosława W., który oskórował zabite zwierzę w celu ustalenia przyczyny zgonu. Były podleśniczy nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Obu oskarżonym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Proces jest precedensowy, ponieważ sprawy skłusowanych zwierząt z reguły kończą się umorzeniem z powodu niewykrycia sprawców. Wilki są zwierzętami prawnie chronionymi."

http://www.radio.rzeszow.pl/informac...-zabicie-wilka