Chociaż minął już rok od czasu gdy opis wyprawy pojawił się na forum to w sumie niedawno przeczytałem go, ale dopiero gdy "wędrując " z you tube obejrzałem filmy z wędrówek coshoo po Rumunii zostałem Nią zauroczony.
Zdarzyło mi się przeczytać gdzieś wypowiedż coshoo, że piękne są nasze Bieszczady ale zakochany jest w Rumunii, zakuło to mnie wówczas ale dzisiaj gdy z uporem maniaka serwuję sobie i domownikom filmy coshoo z wypraw w góry rumuńskie rozumiem Jego zauroczenie tym bardziej,że ja mogę podziwiać widoki wyłącznie na ekranie a On sam był tam .
Szacun wielki i dziękuję za wszystkie relacje.
Zakładki