Zaczynam od odcinka drugiego.
Ktoś może zapytać dlaczego od drugiego? Odpowiedz jest banalna:
-kto dzisiaj chce czytać opowieści z dobrym zakończeniem?...gdzie główny bohater wychodzi na faceta w pełni wiarygodnego?
Zaczęło się banalnie i zgodnie z rozkładem:IMG_20161021_114552-Tilt-Shift-1477469621512.jpg IMG_20161021_114733.jpg (piątek 21.X.2016r godzina 11.15)
To był jedynie przystanek na krótki spacer, pod tych, co nigdy nie byli na zaporze.
Moi sąsiedzi, dalsi sąsiedzi i znajomi ze Stowarzyszenia, przyjęli to za dobrą monetę, bo taki był PLAN.
Jako, że obiad czekał w Wetlinie, trzeba było zbierać się do drogi - teraz cel -Terka-ocena poręby na cmentarzu-sklep u p.Danuty-via Cisna.
Ooo!!! Jakiś telefon...co?!!!...remont mostu?...jak jechać?...na lewo nie?!!!...Jedziemy...ale jakoś dość wolno...cdn za dwa dni...
Zakładki