"W ponad tysiącu miejscach podkarpaccy leśnicy będą zimą wykładać karmę dla dzikich zwierząt. Przygotowali ponad 5 tysięcy ton różnego rodzaju pożywienia - w tym ok. 350 ton siana, 3 tysiące 600 tys. ton tzw. karmy soczystej czyli buraków, marchwi i sianokiszonki, oraz ponad tys. ton ziarna i 200 ton soli z mikroelementami.
W okresie zimowym leśnicy udostępniają zwierzynie ok. 500 ha poletek żerowych, na których wysiewa się zboża ozime, rzepaki oraz uprawia rośliny wielosezonowe np.: topinambur. Zimowe karmiska najczęściej odwiedzają jelenie, sarny i dziki, rzadziej niedźwiedzie. Leśnicy dokarmiają również żubry, które zimują na terenie lasów państwowych. Prawie 200 ton pożywienia dla tych zwierząt przygotowały nadleśnictwa Baligród, Komańcza, Lutowiska i Stuposiany w Bieszczadach. Oprócz typowej dla zwierząt karmy żubrom wykłada się młode gałęzie drzew np osiki i iwy. W ten sposób ogranicza się szkody wyrządzane przez dzikie zwierzęta w uprawach leśnych i rolnych. Według szacunków Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie w lasach w regionie Podkarpacia żyje m.in. 350 żubrów, 200 niedźwiedzi, 500 wilków, oraz ponad 35 tys. saren, 10 tys. jeleni, 5 tys. dzików oraz 320 łosi."

http://www.radio.rzeszow.pl/informac...ikie-zwierzeta