Wiem, że mogę zostać zlinczowany za wpis, . . . ale gdyby to było możliwe zamknąłbym połoniny (i resztę tego typu tras) dla ruchu turystycznego na co najmniej 5 lat. Dla dobra połonin. Wiem, że to dziwnie zabrzmi, bo sam jeżdżę tam od wielu lat. Pamiętam jak wyglądały, gdy byłem tam pierwszy raz - szlak był tak wąski, że trudno było razem stopy postawić. Dziś jest to rozjeżdżona autostrada, a w niektórych miejscach trzeba uważać, aby głazem w łeb nie dostać. Po krzakach butelki po wódce, śmieci i inne atrakcje . . . Pozrywane siatki ochronne, połamane drewniane ograniczniki wyznaczające teren poza który nie należy wyłazić.
Zakładki