Pokaż wyniki od 1 do 1 z 1

Wątek: Fortyfikacje konfederackie w Bieszczadach

Widok wątkowy

  1. #1

    Domyślnie Fortyfikacje konfederackie w Bieszczadach

    Miniony rok był dość ciekawy dla interesujących się historią militarną Bieszczadów, nieco dawniejszą niż wojny światowe.
    Najpierw światło dzienne ujrzały badania zespołu prof. Michała Parczewskiego (URz), który dotarł do pozostałości dotąd szerzej nieznanego obozu konfederatów barskich w Łupkowie, badanego od 2015 r. O odkryciu można było dowiedzieć się z kilku artykułów – także internetowych – oraz jednego z odcinków programu „Było nie minęło”.
    Link do niego jest co prawda w wątku o filmach bieszczadzkich, ale i ja go zamieszczę – a jeśli ktoś jeszcze tego nie zna, zachęcam do obejrzenia:

    https://vod.tvp.pl/21389245/orle-gniazdo-konfederatow

    Osobiście w Łupkowie nie byłem, niemniej z tego co widać na skanach laserowych terenu (LIDAR), mamy tam czytelną, długą na 260 m kurtynę, na jej krańcach znajdują się podniesione bastiony, a mniej więcej pośrodku – dwuramiennik. Krótsze kurtyny ograniczają obóz od południowego wschodu i zachodu, natomiast na południowy zachód, a więc od strony granicy, jest on otwarty.


    [Obóz w Łupkowie. Po lewej – LIDAR, po prawej – mapa Miega]

    Z obozów konfederackich słyną przede wszystkim tereny południowej Sądecczyzny i Beskidu Niskiego, gdzie takich założeń znajdowało się kilka. Dzisiaj ich ślady są w różnej kondycji – najsłynniejszy obóz w Muszynce jest otoczony ochroną rezerwatową; przez obóz w Izbach przejechał wiele lat temu spychacz, po paru innych zostały dość nikłe ślady.
    Już prawie dekadę temu „odkryłem” zupełnie zapomnianą twierdzę w Lanckoronie. Rzeczywiście, pod względem czytelności założenia można ślady obozu w Łupkowie – chociaż przeryte okopami z I wojny światowej – śmiało postawić obok Muszynki i Lanckorony właśnie. W dodatku „przyjęło się”, że obóz w Łupkowie był najdalej wysuniętym na wschód spośród dzieł obronnych konfederatów, zbudowanym w rejonie grzbietu karpackiego.

    Tym większe było moje zdziwienie, kiedy w któryś jesienny dzień zadzwonił do mnie Krzysztof Sojka z grupy „Orły Historii” z informacją, że podczas analizy mapy Miega (powstałej w latach 1779-83) oraz części opisowej do niej, natrafił na wzmiankę o szańcu konfederatów w rejonie Roztok Górnych, na wzgórzu nad przełęczą i drogą Liszna – Ruské.

    Spojrzałem na przesłane materiały i... wtedy przyszło olśnienie, czym jest dziwna forma terenowa, doskonale znana każdemu, kto z przełęczy wędruje niebieskim szlakiem na Okrąglik. Mianowicie, w rejonie słupka granicznego 32/8 ścieżka graniczna wchodzi na dość mocno zygzakujący nasyp i prowadzi nim kilkaset metrów, aż do wierzchołka pierwszego garbu terenowego. Na nasypie są umieszczone słupy graniczne – i taka też była jedna z jego interpretacji, że jest to wał graniczny z XVIII stulecia. Od strony północnej towarzyszy mu jednak dość głęboki rów i tutaj pojawiały się kolejne interpretacje, że jest to okop „niemiecki” z 1944 r. Owszem, okolica jest przeryta okopami z obu wojen światowych, ale bardziej chyba tymi z 1944, kiedy to przełęcz była dość ważnym punktem oporu w Linii Świętego Władysława (jedna z trzech karpackich linii obronnych Węgier).
    Niemniej kilka miesięcy temu, kiedy przygotowywałem wystąpienie konfedencyje o walkach o Przełęcz nad Roztokami Górnymi i wzgórze 995 (Sinkowa), eksplorując LIDAR zastanawiałem się, dlaczego plątanina okopów i dołów po ziemiankach jest jakby nałożona na tę głęboką, przydługą formę. Biorąc pod uwagę jej wielkość, nasuwała się potencjalna interpretacja, że może to być rów przeciwczołgowy. Teorię tę jednak należało odrzucić, bo co prawda rozmiar pasował, ale... rzut i położenie względem przełęczy było nader idiotyczne; poza tym właściwy, piękny rów ppanc. – a raczej skarpa ppanc. – znajduje się tuż poniżej przełęczy.


    [Szaniec w Roztokach Górnych. Po lewej – LIDAR, po prawej – mapa Miega. Ważna uwaga: skany laserowe terenu mają jednakową skalę. Co do map Miega, to w przypadku fragmentu z Roztok jest on nieco zmniejszony i trzyma "oryginalną", a więc koślawą orientację - chodziło mi o to, aby był czytelny napis Schanz [d.] Confederaten]

    Po takich przemyśleniach było oczywistą oczywistością, że nową teorię trzeba sprawdzić w praktyce. W ciągu paru dni znaleźliśmy się z kolegami z grupy „Orły Historii” na przełęczy, dokonując oględzin terenu oraz stosownych pomiarów. Pokłosiem wyprawy była dokumentacja fotograficzna oraz plan w skali 1:1000.
    W ten oto sposób nad Przełęczą nad Roztokami Górnymi, której historia i bez tego jest bogata i ciekawa, ujawniło się dzieło obronne z drugiej połowy XVIII stulecia – szaniec konfederatów barskich.

    Fortyfikacja jest spora, nieco większa niż szaniec w Łupkowie; ma rozpiętość ponad 300 m (jeśli mierzyć odległość między skrajnymi punktami; „po koronie” liczy ponad 350 m długości). Ma postać mocno rozwartych kleszczy; w górnej części umocnienia mają narys poligonalny.
    Kto zna narys nowożytnych fortyfikacji Srebrnej Góry, twierdzy w Kłodzku, czy choćby Wawelu, albo poszpera po sieci, ten wie czym są fortyfikacje systemu kleszczowego





    [Profil i kleszczowy narys fortyfikacji]

    Nasyp którym biegnie granica, to w istocie masywne, szerokie przedpiersie – po jego południowej stronie mamy miejsce stanowisk ogniowych (i hipotetycznego obozu), po północnej skarpa o wysokości od 1,5 do blisko 4 m opada do czytelnej na całej długości fosy, za którą rozpościera się naturalny stok wzgórza. Ktokolwiek to wymyślił, musiał się trochę znać na inżynierii wojskowej. Tego rodzaju zamysł jest stosunkowo rzadko spotykany w obozach konfederackich – w tych najlepiej przebadanych dominuje system bastionowy (Muszynka, Izby, Łupków); fortyfikacje systemu kleszczowego i poligonalnego są znane z ostatniej fazy rozbudowy twierdzy w Lanckoronie (1772), gdzie przedsięwzięciu patronowali oficerowie francuscy.







    [Tak to wygląda]

    W przypadku Roztok Górnych doskonale można sobie wyobrazić, jakiego nakładu pracy wymagała budowa takich umocnień ziemnych. Z zapisu austriackiego wiemy, że załoga szańca miała urządzoną cysternę na wodę. Gdzie się ona dokładnie znajdowała trudno dziś spekulować z powodu częściowego, późniejszego przekształcenia fortyfikacji przez późniejsze prace okopowe (np. w części wschodniej przedpiersie wykorzystuje niemiecki rów strzelecki; mamy tu też ziemianki, stanowiska moździerzowe i inne ciekawostki).
    Obecnie również dość trudno wyobrazić sobie, CZEGO tak usytuowane fortyfikacje broniły – bo przecież nie samej granicy, ani drogi przez przełęcz. Słupy graniczne zygzakują tak jak przedpiersie, w którym je umieszczono; teren broniony rozciąga się więc już po słowackiej stronie. Kiedy jednak zastanowić się nad obecnym przebiegiem granicy, przebiegającej nie w linii grzbietu – co byłoby niejako naturalne – można pokusić się o pewną hipotezę. Prawdopodobnie, w czasach I RP granica biegła dokładnie w linii grzbietu (nie była wówczas wytyczona); wtedy od przedpiersia szańca do granicy mielibyśmy kilkanaście do ok. trzydziestu metrów terenu. Być może, dopiero przy delimitacji Galicji i Węgier w 1772 r. dzieło obronne wykorzystano jako „gotowy” wał graniczny.

    Warto pamiętać o tej ciekawostce historycznej. Być może zostanie ona kiedyś należycie oznakowana (co postuluje dla Łupkowa prof. Parczewski). Na razie jednak wypada siąść nad archiwaliami. Być może wypłyną z nich jakieś konkretniejsz informacje o wydarzeniach z lat 1768-1772 w tym interesującym miejscu.

    Nieco szerzej o szańcu nad Roztokami Górnymi piszemy z Krzysztofem Sojką w najnowszym numerze (1/2017) „Podkarpackiej Historii”.


    Na koniec – dla porównania, jak na skanach lidarowych oraz mapie Miega wygląda obóz w Muszynce. Wszystkie obrazki są jednakowo wyskalowane.

    Ostatnio edytowane przez piters ; 16-01-2017 o 01:08

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •