Witam


Szukam min.1 osoby która chciałaby wybrać się ze mna na 6-7 dni w czerwcu lub lipcu na survivalową wycieczkę po Marmaroszach. Konkretny termin do dogadania, plecak namiot i heja kilka dni bez cywilizacji. Plan: przejście na drugą stronę Karpat, szczegóły trasy do ustalenia. Właściwie wszystko jest do ustalenia. Ważna jest motywacja, sprzęciwo i trochę samozaparcia. Jacyś wstępnie zainteresowani? Kwestie transportu do ustalenia, możemy jechać moim autem, możemy jechać pociągiem. Jestem poznaniak rodowity a więc stąd będę się ruszał. W zeszłym roku byłem na samotnej wyprawie w Bieszczadach, było super ale Rumunii sam chyba się trochę boje :)konkrety mogą być na mail shaqens@ gmail. com lub priv. Jak chodzi o szczegóły można się dogadać, ważne żeby chcieć podobnych przyjemności, u mnie rządzi chęć łażenia po górach, bez cywilizacji, niekoniecznie zwiedzanie. ale tu chyba wszyscy chcą tego samego:)