Podoba mi się ta informacja o ośrodku i szkoda, że nie wiedziałem wszystkiego wcześniej. Potrzebowałem jesienią noclegu dla 25 osób i lokalizację w Rajskiem brałbym pod uwagę. Owszem wiedziałem, że taki ośrodek istnieje, nawet mijałem go, ale myliło mnie logo Caritasu. Wydawało mi się, że jest to ośrodek "zamknięty", zarezerwowany dla grup parafialnych organizujących oazy, pobyty dla osób wymagających pomocy wolontariuszy itp.