Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 35

Wątek: Rąbanie drewna na szczapy - szybko i wygodnie. Misio na okrasę :-)

  1. #21
    Bieszczadnik Awatar mavo
    Na forum od
    11.2008
    Postów
    375

    Domyślnie Odp: Rąbanie drewna na szczapy - szybko i wygodnie. Misio na okrasę :-)

    Drodzy Kursanci.
    Biorąc pod uwagę ilość aplikacji nie pozostaje nic innego jak ustalić termin kursu.
    Ja w poniedziałek zamawiam 20mp buczyny.☺
    http://naskrajuparku.pl/ Nowa strona
    Косово увек Српски

  2. #22

    Domyślnie Odp: Rąbanie drewna na szczapy - szybko i wygodnie. Misio na okrasę :-)

    Się tylko zastanawiam po co tyle drobnych szczap? Przecież zaprezentowane kawałki jak najbardziej nadają się do palenia, a przygotowanie kilku szczap na rozpałkę zajmuje chyba mniej czasu, niż wytarganie opony i wytoczenie pieńka w przestronne miejsce? Chyba, że kryje się tu jakaś wiedza tajemna, której nie jestem w stanie pojąć?

  3. #23

    Domyślnie Odp: Rąbanie drewna na szczapy - szybko i wygodnie. Misio na okrasę :-)

    Oczywiście, że tajemna . Nasza zimowa praktyka wygląda tak, że przygotowujemy sobie małą górkę szczapek, która wystacza nam na tydzień - dwa codziennego rozpalania w dwóch piecach. Nie zawsze mam nastrój na rąbanie, ale kiedy już mam, to Agnieszka pilnuje, żeby to wykorzystać na maxa.

  4. #24
    Debiutant Roku 2018
    Awatar mercun
    Na forum od
    11.2016
    Rodem z
    daleko i blisko....
    Postów
    328

    Domyślnie Odp: Rąbanie drewna na szczapy - szybko i wygodnie. Misio na okrasę :-)

    Cytat Zamieszczone przez mavo Zobacz posta
    Drodzy Kursanci.
    Biorąc pod uwagę ilość aplikacji nie pozostaje nic innego jak ustalić termin kursu.
    Ja w poniedziałek zamawiam 20mp buczyny.☺
    Oj to będzie na bogato! Pewnie i nagrody, oprócz oczywiście znaczącego wiele lecz honorowego tytułu Rębajły Roku, też będą konkretne: powiedzmy 5 tys.€ za pierwsze miejsce, 3 za drugie i 1 za trzecie? Już pędzę trenować
    To najkrajšie na svete nie sú veci, ale chvíle, okamihy, nezachytiteľné sekundy – Karel Čapek

  5. #25
    Bieszczadnik Awatar mavo
    Na forum od
    11.2008
    Postów
    375

    Domyślnie Odp: Rąbanie drewna na szczapy - szybko i wygodnie. Misio na okrasę :-)

    Tego się nie spodziewałem.
    Tak zacni sponsorzy. ☺
    Będzie się działo.
    http://naskrajuparku.pl/ Nowa strona
    Косово увек Српски

  6. #26
    Debiutant Roku 2018
    Awatar mercun
    Na forum od
    11.2016
    Rodem z
    daleko i blisko....
    Postów
    328

    Domyślnie Odp: Rąbanie drewna na szczapy - szybko i wygodnie. Misio na okrasę :-)

    Cytat Zamieszczone przez mavo Zobacz posta
    Tego się nie spodziewałem.
    Tak zacni sponsorzy. ☺
    Będzie się działo. ������
    Jacy to zacni sponsorzy tego nie wiem, bo to organizator pozyskuje sponsorów i obdziela nagrodami i myślę, że w tym wypadku oczywiście stanie na wysokości zadania.
    To najkrajšie na svete nie sú veci, ale chvíle, okamihy, nezachytiteľné sekundy – Karel Čapek

  7. #27
    Bieszczadnik
    Na forum od
    05.2012
    Postów
    841

    Domyślnie Odp: Rąbanie drewna na szczapy - szybko i wygodnie. Misio na okrasę :-)

    [ ]Jeśli wykorzystacie metodę z filmu, to prosimy o sygnał, czy Wam się sprawdziła i czy skończyło się bezkrwawo...

    Jeszcze z oponą nie próbowałem ale widzę, że to bardzo dobry sposób i mam zamiar go zastosować - sprawdzi się.
    Rąbię dużo drewna i dzisiaj mam go na jakieś dwie zimy(węgiel dodatkowo). Mogę mało zarabiać, nie zapewniać rodzinie wczasów w ciepłych krajach, ale zimą w domu musi być ciepło, to moje zadanie.
    Piła motorowa ma być sprawna, trzy ostre łańcuchy zawsze w zapasie, dwie siekiery tradycyjne i jedna fiskars w gotowości.

    Ta moja siekierka fiskarsa choć mała, to do mniejszych klocków jest bardzo poręczna i choć trzonek ma z jakiegoś tworzywa, to służy mi już ze trzy lata. Drewniany trzonek, bez względu czy dębowy, z akacji, czy jaki by nie był, pada w krótkim czasie. Dodatkowo drewno rozsycha się, że siekiera zlatywuje. Są na to sposoby czyli kliny, inne kombinowane zabezpieczenia ale to ceregiele.
    Łuparki mechaniczne, to dobra rzecz, ale chłop powinien umieć rąbać drewno siekierą, także na pozytywną energię jaka się podczas tej czynności wyzwala. Pomijam sytuacje gdzie leje się krew.
    Wyobrażacie sobie coś takiego, że jeden urzędnik(znany bratu) chciał ułatwić sobie robotę przy drewnie, założył "tarczę od krajzegi" na popularną gumówkę(diaksa, szlifierkę kątową czy jak to się zwie) i chciał ciąć klocki, czy gałęzie?!!! Chirurg go pozszywał, choć mogło być gorzej. Urządzenie wyrwało mu się z ręki i skacząc cięło na oślep!

    Nikt nie mówi, że wszystko można przewidzieć ale niektórych rzeczy robić nie wolno, BHP.

  8. #28

    Domyślnie Odp: Rąbanie drewna na szczapy - szybko i wygodnie. Misio na okrasę :-)

    Historia jak z horroru - "Teksańska masakra piłą mechaniczną" po polsku

  9. #29

    Domyślnie Odp: Rąbanie drewna na szczapy - szybko i wygodnie. Misio na okrasę :-)

    Cytat Zamieszczone przez Łaziki Zobacz posta
    Oczywiście, że tajemna . Nasza zimowa praktyka wygląda tak, że przygotowujemy sobie małą górkę szczapek, która wystacza nam na tydzień - dwa codziennego rozpalania w dwóch piecach. Nie zawsze mam nastrój na rąbanie, ale kiedy już mam, to Agnieszka pilnuje, żeby to wykorzystać na maxa.
    A przecież to taka przyjemna czynność. Gorzej z przemieszczaniem narąbanego do miejsca, gdzie się pali.

  10. #30
    Bieszczadnik
    Na forum od
    10.2009
    Postów
    745

    Domyślnie Odp: Rąbanie drewna na szczapy - szybko i wygodnie. Misio na okrasę :-)

    Cytat Zamieszczone przez Łaziki Zobacz posta
    O kurde! Tyle lat nią rabię, całe zimy żyję w cieple dzięki niej, a tu okazuje się, że sie nie nadaje - i co ja teraz pocznę??? ;-)
    Masz jakis konkretny model, który nadawałby się do rabania, nazwijmy to amatorskiego? Siekier na rynku jest mnóstwo, o płaskim ostrzu i bardziej przypominające klin, z długim trzonkiem i krótkim, drewnianym i z tworzywa, toporki. Pewnie jest jakaś tajemna wiedza dla ludzi którzy rąbią bardzo dużo, ale dla mnie ta jest OK. Wystarczająco długa i ciężka, ale nie za ciężka, nie wbija się za głęboko, ale też nie odbija, jak czasami kliny na trzonkach. Pewnie do każdego drewna inna siekiera, a na spacer raczej toporek. Inna do prac ciesielskich itd. Jeśli możesz - rozwiń swoją konstruktywną krytykę, a wszyscy na tym skorzystamy
    Dobra, jestem samoukiem, książek na ten temat nie czytałem, przepuszczam z dymem 12m3 rocznie, ale przez kominek A to trochę inna specyfika niż przy piecach/kotlach opalanych drewnem, gdzie z zasady (wynikającej z mniejszego rozmiaru otworu załadowczego) potrzebne są drobniejsze kawałki. Ja z tych 12m3 (po cięciu metrówek na 3 częsci) potrzebuję przeciupać - szacuję - 1-2m3. I to bez żadnych ceregieli, żadnego ustawiania kawałków tylko uderzenie siekierą w czoło tak jak leżą (oczywiście trzeba zwrócić uwagę na sęki, o czym niżej). Niestety, z roku na rok standardy się obniżają i to co dawniej szło na gałęziówkę, teraz jest zaliczane do opałowego.

    A co do siekiery - może niedokładnie oglądałem film, ale wydaje mi się, że masz siekierę z wąskim klinem, Nadaje się do szczypania (tak jak właśnie pokazujesz na filmie) - nie do rozłupywania - ale trzeba też patrzeć, co się szczypie i jak. W filmie w 3'20" chcesz przeszczypać kawałek, gdzie widać (albo tak mi się wydaje), że linia szczypania przechodzi prostopadle do sęka ciągnącego się przez całą szerokość szczapy. Da się to przeszczypać, ale taki kawałek położyłbym na pniu i siekierą uderzył wprost w linię sęka. Tak samo jeśli ma się rozciupać kawałek okrąglaka z sękiem to przetaczam go nogą tak, by linia uderzenia szła równolegle do lini sęka.
    Pomysł z oponą ułatwia o tyle, że trzyma w kupie całe drewno i nie trzeba po każdym uderzeniu siekierą zbierać kawałków drewna z ziemi (o ile chce się je jeszcze drobniej przeciupać). Ale przy okazji zasłania sęki i nie widać, jak powinno iść uderzenie. I jeszcze mi się przypomniało - jeśli już używać oponę, to mniejszej średnicy wewn. - bardzo łatwo można uszkodzić trzonek, jeśli rąbie się szczapy będące bardziej wewnątrz. Siekiera po ich przerąbaniu może trzonkiem uderzyć w te szczapy, które są bliżej zewnętrznego obwodu.
    Do rąbania dawniej używałem siekiery 1kg z cienkim policzkiem, kończyło się to wyciąganiem jej z bardziej opornych pniaków za pomocą klinów. Teraz używam http://kuznia-sulkowice.pl/pl/oferta...iery/1322.html (tej lżejszej, od 8lat ta sama rękojeść), bo nie widzi mi się wywalać 200PLN na Fiskarsa, gdzie sporo płaci się za nazwę firmy.
    Do rozpalania używam szczap z desek szalunkowych, które pozostały jeszcze po budowie. Dużo tego nie schodzi, bo w okresie zimowym kominek chodzi w trybie ciągłym. Do szczypania tych desek mam siekierkę z bodajże OBI za 20PLN z cienkim policzkiem i szczypię tak, jak na drugim filmie. Pamiętam taką zabawę z dzieciństwa polegającą na tym, by szybko zabrać ręce zanim współgracz zdąży je uderzyć. Może dzięki temu mam jeszcze wszystkie palce
    Jeszcze co do patentów na szczypanie drewna. Zainteresowałem się kiedyś jednym, prostym do zrobienia. W skrócie wyglądało to tak, że na końcu ok. 1m rurki (dałem 1.25cala) był przyspawany klin. Do rurki średnicą dopasowany był pręt tak, by swobodnie mógł w niej spadać - długość ok. 1.2m by nabrał ciężaru i było za co go złapać. Zasada prosta - pręt spadając miał przekazywać swą energię uderzając w górę klina a klin przystawiony do szczapy miał ją rozłupać.
    Wywaliłem to cholerstwo na złom zaraz po przetestowaniu na paru szczapach, tłukło się to na całą wieś...
    Ostatnio edytowane przez Dlugi ; 13-02-2017 o 10:24

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Na szybko na Popa i Stoha
    Przez Petefijalkowski w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 25-01-2015, 00:28
  2. zaklinacz drewna
    Przez sturnus w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 29-03-2009, 20:02
  3. Walnij banie zmienisz zdanie
    Przez klopsik w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 31-01-2007, 22:27
  4. misio w pułapce...
    Przez hans w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 05-12-2006, 22:40

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •