
Zamieszczone przez
don Enrico
Spoko, luzik , zrobisz jak chcesz, możesz nawet furą , ja tylko Ci sugeruję (dając przykład kolegi forumowego) że może się to okazać trudne, albo wręcz niemożliwe
Dużo większe szanse masz w rakietach lub na ski-turach.
To jest sprawa elementarna.
Piszesz o zamiarach dotarcia do Nowej Sedlicy. Mam nadzieję że masz dostęp do mapy z podanymi czasami przejść. Latem z Rawek do Sedlicy to jest cały dzień, a zimą przy kopnym śniegu to tylko międzylądowanie w namiocie. A dalej co ? Lepiej odpuść sobie tą Słowację i podejdź do tematu racjonalnie jak to zrobił Wojtek z przytoczonej relacji.
Zakładki