Pokaż wyniki od 1 do 10 z 23

Wątek: Starostyna. Zimowe wejście ..... bez butów

Widok wątkowy

  1. #1
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,133

    Domyślnie Starostyna. Zimowe wejście ..... bez butów

    Starostyna, to jeden ze szczytów w Paśmie Pikuja.
    To pasmo połonin ciągnie się ponad 20 kilometrów rozpoczynając Bieszczady Wschodnie od Przełęczy Użockiej.
    Większość zdobywców Tarnicy myśli że są na najwyższej górze w Bieszczadach ... i niech tak dalej myślą, patrzą na wschód i nie rozróżniają.
    .
    Celem naszej ekipy była Starostyna - górka, która wzrostem przypomina Połoninę Wetlińską, tylko trochę trudniej się tam dostać.
    Zmontowana ekipa składała się z osób, które już chodziły po górach i miała świadomość że zima w Bieszczadach rządzi się swoimi prawami.
    Nie było pierwszaków i każdy miał odpowiedni sprzęt łącznie z rakietami.
    Późną zimą często bywa tak , że w dolinach ani śladu śniegu, ale na szczytach jest go mnóstwo.
    .
    Wszyscy stawiali się na miejscu zbiórki według ustalonego harmonogramu. W tym miejscu po raz kolejny wyrażę podziw dla dziewczyn.
    Kiedyś, jak wspomnę pierwsze spotkanie z Maciejką to do dzisiaj się dziwię i podziwiam, Potem było kolejno pierwsze spotkanie z Jimi, w takim miejscu i sytuacji że nadal nie mogę pojąć. Teraz pierwszy raz na wyjazd zapisała się Bieszczadzka Kuna pokonując kilkaset kilometrów i zameldowała się o czasie w wyznaczonym miejscu. Co za determinacja. Ach , te dziewczyny ?
    Wystartowaliśmy z Rzeszowa łikedową porą czyli w piątek po południu, jadąc samochodem w kierunku przejścia granicznego w Krościenku.
    Podróż przebiegała szybko i bez kolejek wjechaliśmy na pas odpraw.
    Wtedy z tylnego rzędu odezwał się głos Bazyla
    - - o kurcze nie zabrałem butów !!!
    -------------------------------------------
    na pasie trzy samochody przed nami , co robić , co robić ?
    - a zabrałeś rakiety ? pytam
    - tak - słyszę w odpowiedzi
    - to jedziemy - padła decyzja, ale czy dobra ?
    p.s. czy sir Bazyl był boso w samochodzie?
    .....................o tym w następnym odcinku.
    Ostatnio edytowane przez don Enrico ; 25-03-2017 o 18:26

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Pomysł na jakieś fajne zimowe przejście
    Przez Petefijalkowski w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 09-04-2010, 13:36
  2. Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 22-04-2009, 23:03
  3. ile kosztuje teraz karnet za wejście na szlak???
    Przez kacpero w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 31-07-2006, 01:58
  4. Teraz ja, czyli moje wejście w nowy rok...
    Przez Barnaba w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 11-01-2006, 21:13
  5. Przekraczanie granicy po wejściu do UE
    Przez geograffus w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 12-08-2004, 06:29

Tagi dla tego wątku

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •